Linux Corner

#583969

na originie, ktorego nie mam

#583971

Instaluj

#584325

to ja tez

#584330

Kiedy w końcu Gentoo zainstalujesz?

#584331

nigdy

#584337

Czemu nie?

#584344

nie umiem aż tak linuksa

#584354

Rzucisz się na głęboką wodę to się szybciej Linuxa nauczysz

#584360

Nie mam cierpliwości do takiego systemu.

#584374

Jak się już w końcu zainstaluje to szybciej będzie chodzić o całe 0.01% bo skompilowane pod twój system

#584378

to szkoda czasu

#584444

ogólnie linuks spoko, obslugiwanie sytstemu z poziomu konsoli, to bardzo cieakwe urozmaicenie. Osobiscie sam chciałem się pewnego razuu przerzucic na linuksa (wtedy na wersję z pena) ale ciągle coś mi nie grało i wróciłem do win7 <3

lubiłem się pobawić w jakieś programiki w shellu czy fortranie.

#584448

ja juz 3 lata na mincie bez reinstalacji
przydalaby sie w koncu

#584450

no ja własnie na minta chciałem usiąść. Jednak coś z tego pena mi nie szło, miałem problemy z zapisem danych itp, czasami, ale drażniło mnie to. Kilka razy nagrywalem, nawet kolega ktory siedział na mintcie mi robił pena a zawsze jakiś gnój. Może ja się do tego po prostu nie nadawałem.

#584454

Ja to mam zainstalowanego Minta zamiast windowsa i wszystko działa bez problemu.

#584457

tego chciałem uniknąć... dlatego wersja z pendrive'a
kumpel miał też normalnie zainstalowanego i 0 problemów. Testował i minta i ubuntu.

a ja się nie przekonałem i nie wywaliłem windy. ;/ na penie fajnie się działało, póki nie musiałem właczyć go ktoryś tam raz, czar prysł.

Kto jest online