Dziwna ta niedziela

[Tycior]

possac mozesz finczowi

[Miya Folick]

A gdzie ja tam napisałem coś o ssaniu?

[Tycior]

ale ja pisze

[Miya Folick]

Co piszesz, powieść sci-fiction czy nowelę?

[Tycior]

dramat z toba w roli głównej

[Miya Folick]

Wysiliłeś się by napisać głównej poprawnie, ale tobą już napisałeś z błędem. Nawet nie chcę wiedzieć ile błędów popełniłeś piszą owy dramat

[Tycior]

po prostu nie chce mi sie klikac alta debilu

[Miya Folick]

No to jesteś leniwą pizdą.

[Tycior]

no jestem i dobrze mi z tym

[Miya Folick]

To pozostań leniwym cieciem-pizdą.

[Tycior]

takim bede

[Miya Folick]

Będziesz? Przecież już jesteś

[Tycior]

bede nadal idioto

[Finczy]

To dawaj na solo

To dawać po kolei. Jestem wampirem takim zwykłym nie emocjonalnym i potrzebuję krwi na dzisiejszy wieczór.

[Miya Folick]

Jutro piątek jak się z tym czujecie?

[Finczy]

W sumie to tak normalnie. Nie czuję się jakoś inaczej z tego powodu.