Nie napisałem, że wynosi, ale znając te nasze bantustańskie rządy zaraz kurwa pewnie będzie.
Muaha. 20? Może tylko 15% jak oficjalnie podają?


i zobaczysz wtedy, że to często +30% i pomijam ceny opału, energii, paliwa, materiałów budowlanych itp. bo tam wykurwiło niekiedy i wincyj, że szkoda ryja strzępić.
A to już mój problem, ja się nie chwalę tym ile zarabiam, bo raz, że ni ma czym, zwłaszcza w czasach kiedy wartość pieniądzaleci w pizdu w dół i to co 2 lata temu robiło wrażenie dzisiaj dla mnie gówno znaczy jak widzę ile płacę w sklepie kupując tyle co zwykle. 10 koła parę lat temu robiłoby wrażenie, a teraz? Wciąż dużo, ale nie wiedząc czy mieszkasz w dużym mieście czy na wypizdowie, czy masz kredyty i ile musisz jebać ale tyle zarobić, twoje opowiastki gówno dla mnie znaczą.
Takim pierdoleniem przypominasz hotshota z darksroxa. Też kierowca (autobusu), która podniecał się, że zarabia +4 koła + fuchy i jest tak zajebisty w swoim fachu, że się o niego zabijają... Szczegół, że debil mieszka z dziewuchą u starych i ciagnie 500+ będąc fanem pisu. Nie idź tą drogą Otisku.