Depresja corner

#313855

Jednym szybkim machnięciem bym je usunął ci spod nóg

Później bym cię ratował i robił usta-usta

#314046

To już wolę żyć niż doświadczyć foszkowego oddechu

#314348

Palę, zęby myję co niedzielę, do dentysty nie chodzę. Na pewno by ci się spodobało

#314370

przed zajebaniem się na bank zwalicie wszyscy koń w tym i ja

#314373

To wtedy juz by mi się nie chciało zabijać

#314509

Ten uczuć gdy nie pamiętam kiedy pierwszy raz walony był koń.
Tyle lat minełoooo.

#314515

Ja chyba wciąż pamiętam.

#314557

Byłem jak mały naukowiec skoro sam się nauczyłem walić.

#314561

Ja pamiętam, bo było to w przedszkolu.

#314589

Na porodówce już waliłem.

#315299

Finczy pisze: Ten uczuć gdy nie pamiętam kiedy pierwszy raz walony był koń.
Tyle lat minełoooo.

ja pamiętam

#315305

Pierwszy raz jest zawsze magiczny

#315324

Zacząłem wcześnie i nie pamiętam.
Cysternę nawaliłem już

#315331

nic mi się nie chce, czuję pustkę. czy to ta słynna depresja znwou?

#315336

Nie chce mi się postów pisać, jak żyć?

#315349

Ridż pisze: nic mi się nie chce, czuję pustkę. czy to ta słynna depresja znwou?

Chcesz leki na depresje? mam w szufladzie