:ehh:
antylato koroner
-
usunięte konto
- Posty: 120729
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: :ehh:
nie ma wypadówOtisek pisze:wypady za miasto
[*]Otisek pisze:rodzinne grille.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
Jarosław Kaczyński
- Posty: 46894
- Rejestracja: 30-01-2013, 20:35
- Lokalizacja: Król Oposów
- Beczki: 885
- Kontakt:
-
usunięte konto
- Posty: 120729
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: :ehh:
moje się niczym nie różniły od tych bez dowoduBurak pisze:Nie denerwuj mje, szczególnie że to będą moje pierwsze wakacje z dowodem...
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
usunięte konto
- Posty: 120729
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: :ehh:
Ja z kolegami nie wiem jak rozmawiać. Jak zbierze się ich grupa to sobie gadają między sobą, ja może wtrącę słowo. Jak jestem z jednym kumplem to chwila rozmowy i przerwa i tak w kółko. Jeszcze nie piłem z kolegami <ok>.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: :ehh:
Też tak mam, z tym że mam kilku kolegów, których znam praktycznie od urodzenia i z którymi gadam bez problemów "na okrągło". Z nimi właśnie pije piwo za garażami.Ridż pisze:Ja z kolegami nie wiem jak rozmawiać. Jak zbierze się ich grupa to sobie gadają między sobą, ja może wtrącę słowo. Jak jestem z jednym kumplem to chwila rozmowy i przerwa i tak w kółko. Jeszcze nie piłem z kolegami <ok>.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
-
usunięte konto
- Posty: 120729
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: :ehh:
Nawet z tymi od urodzenia nie umiem długo pogadać.Burak pisze:Też tak mam, z tym że mam kilku kolegów, których znam praktycznie od urodzenia i z którymi gadam bez problemów "na okrągło". Z nimi właśnie pije piwo za garażami.Ridż pisze:Ja z kolegami nie wiem jak rozmawiać. Jak zbierze się ich grupa to sobie gadają między sobą, ja może wtrącę słowo. Jak jestem z jednym kumplem to chwila rozmowy i przerwa i tak w kółko. Jeszcze nie piłem z kolegami <ok>.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: :ehh:
Miałem kolegów od urodzenia do gimnazjum, po gimbazji poszli gdzieś do dużych miast i prestiżowych szkół, od tamtej pory kontakty się urwały. Od tamtego czasu nie piję piwa za garażami jak dawniej, tylko wódkę. Pewnie wiecie już z kim, hehe.
-
usunięte konto
- Posty: 120729
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: :ehh:
Pojebany, pojebany.FREUD pisze:Lato, +30 stopni w cieniu = zajebista sprawa. Mym paliwem jest slonce.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości