Halloween

[mati]

pochwały przyznane.

[ucho]

brak plusa dla mnie

[Death]

to wina konserwatorta foreum xd

[Shamiko]

chgyh do diupy

[Death]

pisz po polsu xd

[Shamiko]

piłem z nektarem i tak ale wiencyej wypil tz miej ale ja wiecej waże i czuję jescze ok

[Death]

pewnie marudszil ze nie ma w co sie ubrac

[usunięte konto]

Słyszałen, że dzieciaki chodziły po mojej wiosce żebrać. Beka.

[chuj]

To nawet u mnie nie ma takiej patoli, a u ciebie na wsi jest?

[usunięte konto]

To nawet u mnie nie ma takiej patoli, a u ciebie na wsi jest?

Ale się nie przebierały.
Otworzyłem drzwi wieczorem dym wywietrzyć i słyszę "NA BLOKACH JUZ BYLISMY, DUŻO MACIE CUKIERKÓW?"
Spojrzałem i byli nie przebrani dzieciacy.

[chuj]

Przebranemu może bym dał jakiegoś kartofla na drogę, ale nieprzebranemu to mogę pokazać wyjście z klatki

By się postarali chociaż.

[usunięte konto]

Do mnie nie przyszli, bo bali się piesełów