Chooynia z grzybnio
Chooynia z grzybnio
Już od 30 min
Zarejestrowani Użytkownicy: Cartman
Burak napraw to
Nie ma userów, nie ma z kim pisać
Zarejestrowani Użytkownicy: Cartman
Burak napraw to
Nie ma userów, nie ma z kim pisać
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
-
Rzodkiewka
- Posty: 179617
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1902
Re: Chooynia z grzybnio
Czym dla Ciebie jest świat?
Białe babie lato unoszone przez Twój podmuch
Tak, ot tak
Pokaż skrawek Twoich ust, pokaż swój mózg
Może słowa te za małe są?
Przecież jestem tylko łzą, przecież jestem tylko wszą
Nieliczne czarne babie lato
O, powiedz mi, powiedz, powiedz mi powiedz
Przecież ja nie jestem pewien, może oni łżą
Ojcze! Tato! Jakie Twoje imię jest?!
A może Ś.P. Brat Joka odpowiedź już zna...
A może nie, a może tak
A może tak, tak, tak, tak!
Aaa...
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Zawsze szybko umierają tacy jak ja
Tacy sami lecz ciągną nitki inny kolor
Wiedzcie, że jest
Bo ktoś musi być
Bo tak łatwiej żyć
W to można uwierzyć
Pierdolą: Do widzenia w piekle
Do zobaczenia w piekle
Ona podała mi dłoń, ja dla Niej klęknę
Ja dla Niej padnę
Ani słowa ze strony ludzi i ja to odgadłem
Mnóstwo słów o Tobie:
Mówione, pisane, czytane i tak się nie dowiem
Bo tajemnicą owiane jest to:
Dobro, czy zło?
Białe lekkie babie lato...
Czarne lepkie babie lato...
Białe lepkie babie lato...
Czarne czyste babie lato!
100 stóp nad ziemią wyciągnięta ma dłoń
Będę mówił - dawno wyrzygałem knebel
I mój głos, i moja Wieża Babel
Ja urządzę post, otworzę drzwi od klatki
Ja spojrzę na Ciebie, ja moimi oczami
Ja spojrzę na Ciebie nie oczami mojej Matki
I zobaczę coś, a może tam nic nie ma?
A może ktoś powie - to legenda...
Ale ze mnie wsza... Ś.P. Brat Joka!
No i..., no i..., no i...
Podaj mi dłoń, podaj mi rękę... (podaj mi rękę)
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
No i podaj mi dłoń, podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
No i... Podaj mi dłoń i podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
No i podaj mi dłoń...
I podaj mi dłoń...
A podaj mi dłoń...
A podaj mi dłoń...
Podaj mi dłoń i podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
Podaj mi dłoń i podaj mi rękę
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Re: Chooynia z grzybnio
W całej naszej okolicy
Nikt nie widział takich nóg
Kiedy idzie po ulicy
Staje koń i staje pług
I robota w polu stoi
Chłop się patrzy na jej biust
Suzana, twe kolana
Suzana, będziesz brana od rana / x2
Dziadek co na miedzy siedzi
Rączkę schował w kieszeń swą
Ona idzie koło płota
A sztachety aż się gną
Małolatę z całej wsi
Co dzień podglądają i...
Suzana, twe kolana
Suzana będziesz brana od rana / x2
U sołtysa na tarasie
Ona nago opala się
Aż zleciały się bociany
I sam sołtys narąbany
I tak mu ślipia wywaliło
Padło chłopisko na klepisko
Suzana, twe kolana
Suzana będziesz brana od rana /x2
Tylko maniek co ją znął
On Suzanę w nocy miął
Ale brakło chłopu w kroku
I odwieźli Mańka w szoku
Syreny wyły w całej wsi
I tak mijały szybko dni
Suzana, twe kolana
Ah Suzana, będziesz brana od rana
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
-
usunięte konto
- Posty: 120387
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Chooynia z grzybnio
No nie wiem.Finczy pisze:BW najlepsze forum w internecie.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
usunięte konto
- Posty: 120387
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Chooynia z grzybnio
chcesz banana?Finczy pisze:tak w ogóle to zjadłbym coś
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: Chooynia z grzybnio
Ja jem sernika, którego sam upiekłemFinczy pisze:tak w ogóle to zjadłbym coś
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Re: Chooynia z grzybnio
mam swoje ponoć z KOLUMBIIRidż pisze:chcesz banana?
Jak to nie wiesz? tutaj najfajniej jest.Ridż pisze:No nie wiem.
-
usunięte konto
- Posty: 120387
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Chooynia z grzybnio
Jakoś tego nie czuję.Finczy pisze:Jak to nie wiesz? tutaj najfajniej jest.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: Chooynia z grzybnio
burak najlepszy zarządca! w dni wolne serwery zmienia no panie aż chce się postować
Re: Chooynia z grzybnio
Potwierdza, aż chce się postować. 3k już nie długo.Finczy pisze:burak najlepszy zarządca! w dni wolne serwery zmienia no panie aż chce się postować
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Re: Chooynia z grzybnio
Ile ty to jeszcze będziesz przeżywać?Finczy pisze:burak najlepszy zarządca! w dni wolne serwery zmienia no panie aż chce się postować
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
-
usunięte konto
- Posty: 120387
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Chooynia z grzybnio
Idzie lato, żyć się nie chce.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości