
Poznajcie Ryśka. Jest on ateistą, dorastał w ateistycznej rodzinie, ale jest coś, co sprawia, że jest normalnym człowiekiem. Jest to nie dawanie jebania o wiarę, ma głęboko w dupie, że ktoś wierzy w allaha, Boga, czy inne Jahwe. Jak ktoś chce, to niech sobie wierzy, szanuje to i tyle.

Oto Brajan
Brajan poświęca całe życie na walkę z klerem, stwierdza, że kościół to same pedofile zagryzając to jakimś chujowym szparagiem. Każdy kwit o Jezusie stwierdza "ale pszeciesz on nie istnieje h3h3h3h3h3h3h3h3h3h" Generalnie jest zjebem. Wszystko co związane z wiarą musi komentować, jakby się miał zesrać nie robiąc tego. Jest zły, bo za młodu tata mu wciskał peniz into anus. Ma myśli samobójcze, ale kto by w takim razie pisał te zjebane komentarze w internecie.
Protip.
Jeżeli jesteś taki jak gość nr 1 to nikt nie ma do Ciebie pretensji, jest super etc, nie wierz jak nie chcesz i każdy będzie to szanował.
Jeżeli zaś odpowiadasz typowi numer 2 to w Leroy Merlin jest promocja na sznur i krzesło.