Sie Zyje

Dział (bez) spamu
Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Sie Zyje

#303748

Post autor: Kalasznikow » 28-07-2016, 19:39

Kto to , kto to na melanżu 24 na dobę
W największy deszcz w najchujowszą pogodę
Najlepiej się bawią najbardziej pijani
ZN zawsze nastukani
Sie żyje dzieciak bo nastukanym czas wolniej płynie
Cała budka pod patykiem pogrążona w dymie
Trzeba zapalić bo zaraz najlepsze minie
Ej chłopaki poczekajcie na mnie moment
Dzwoniłem po towar lecz niedostępny abonent
Dopadnie nas dzisiaj najmocniejsza Warka
Pamiętasz Pele urodziny Robsona i Marka
To było picie czy zarobiono ci postać
Takie jest życie nie mam floty weźmiecie mnie pod skrzydła
Życie bez papierków dawno mi zbrzydło
Wypijemy jakąś Goudę i zrobimy gdzieś bydło
Teraz wszyscy rozbijamy browar lewą nogą
Za zdrowie wszystkich którzy dzisiaj nie mogą
Za chwile do nocnego wydeptaną drogą
Słaby kolędnik niech zostanie w domu i tyje
Sie żyje dzieciaku sie żyje

Ref. [x8]
Sie żyje

Wstaję rano i idę zadzwonić
Siema Kaczy trzeba coś pogonić
Zielonym polem rażenia się osłonić
Zrzutka ekipy na dwie i pół paki
Na towar ale skąd i jaki
Mam dosyć kupowania ściemnionej padaki
Dziś się bawię przy piwie i trawie
Zapominam o każdej nieprzyjemnej sprawie
Jaką przynosi codzienność
Chcesz powiedzieć dość niech nie pojawi się żaden gość
Co będzie chciał nam popsuć humor
Wtedy na sali usłyszysz rumor
To moi ludzie walczą o honor
Więc nie prowokuj lepiej zmień ton
Pozwól najebkę skończyć spokojnie
Dziś myślę o blantach sztukach nie o wojnie
Wszystko w porządku wszystko kontrolnie
Rano będę leczyć kaca
Co tydzień moja grupa do tego powraca
Sie żyje dzieciaku tak sie żyje

Ref. [x8]

Rano wstaję stukam faję a potem do roboty
Po trzydniowym melanżu nie mam na nic ochoty
Jedyne co zrobię to uderzę na SQOT-y
A po co po blanty
A za co za fanty
Od kogo głośno powiedzieć nie mogę
Mówią na mnie Tomi pozdrawiam załogę
A więc śmigam do chłopaków bo na siódmą ustawka
Będzie hip-hop i trawka zakrapiana procentami
Tak Klima i Hemp Skład bawi się całymi dniami
Po libacji całonocnym paleniu
Najebany jak messerschmitt ku własnemu zdziwieniu
Usnąłem w sześćset dziewięć gdzieś na tylnym siedzeniu
Prześpię się ze dwie godziny jutro dalej piję
Ty mnie spytasz co słychać ja ci powiem sie żyje

Ref. [x8]

Sie żyje dzieciaku
Sie żyje dzieciaku
By się odurzyć nie potrzeba mi kraku
Ni hery 9 8 7 6 5 4
WWDZ przejmuje stery
W oparach Goudy i Marihuany
Zawsze nastukany i zawsze gotowy
Warszawski hip-hop uderza do twej głowy
Sie żyje, jak smak jointa nowy
Kto jest kto rozwiązanie zagadki
Posłuchaj synu mokotowskiej gadki
Cenię dar który dostałem od matki
Życie blantów palenie alkoholu picie
Pozostań sobą i nie utoń w zachwycie
Ja w dymie tonę znam swoją stronę
Myśli mam szalone skręt w mych dłoniach płonie
Sie żyje nie myślę o kłopotach
Leci dzień za dniem kombinowana flota
Kac giga rano co sobota
T-o-a z chłopakami na SQOT - ach
Bo w tygodniu ostra najebka jest wskazana
Wiesz co się liczy to Marihuana
Alkohol szybki sex kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Hip-hop non stop i niech nikt nie zapomina
Hemp Skład od początku zaczynam
Sie żyje jaram bo potrzebę czuję
Styl warszawskich ulic reprezentuję
… to miejsce gdzie zipuję
Do szesnastej bo później po mieście się snuję
Kolażuję M.-o-k śródmieście Ursynów
Pytasz co u mnie odpowiadam ci synu
Sie żyje sie żyje sie żyje sie żyje
Sie żyje sie żyje sie pali sie pije sie żyje.
Gowno swietego ojca

usunięte konto
Awatar użytkownika
Błazen

Posty: 120383
Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
Beczki: 1588

Re: Sie Zyje

#303749

Post autor: usunięte konto » 28-07-2016, 19:40

Witam wszystkich, zapytam najpierw - co tam u was?
Nie schudliśmy a to jest mój przyjaciel grubas
U nas nieźle troszkę się tu pozmieniało
On jest wieprzem, a ja se wyrzeźbiłem ciało

Moje podniebienie domaga się mięska,
Więc na kęsa Cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie - ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
(2x)

Z aktualną masą to mogę poręczyć,
Że nie zrobisz nawet pompki na poręczy
A ja od poręczy raczej tu odpocznę,
Lepiej chodźmy razem na wymachy boczne
Po co na wymachy, mordo, co Ty gadasz?
Mieliśmy tu razem zrzucać Twój nadbagaż
Zmieńmy trochę plany, wyciskaj na chama
Może wreszcie Jasia weźmiesz na barana
Z Jasiem dam se rade, mordo, proszę nie jęcz
Przyszliśmy tu walczyć o drabina challenge
Jaka tam drabina, weź się nie napinaj
W moich żyłach płynie czysta wieprzowina
Wina będzie Twoja, mina trochę zrzędnie
Świnia nawet tłusta przy kurczaku blednie
Świni pełna micha przegryzana serem
Ty do końca życia będziesz falafelem

Moje podniebienie domaga się mięska,
Więc na kęsa Cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie - ja nie waga ciężka,
Pierś jagnięca metabolizm napędza
(2x)

Tomek chodź na słowo, bo się trochę martwię
Znikasz mi tu w oczach, bo jesz samą marchew
Więcej zjeść nie mogę, takie moje plany
Żeby schudnąć, muszę ciąć węglowodany
Tomek, co ty robisz, zaraz się przywrócisz!
Posłuchaj Kolegi, a do zdrowia wrócisz
Zaraz się przewrócisz, Ty gruby debilu
Idź tam z kotletami połóż się na grillu
Ty mały pedale, schowaj te odzywki,
A jak chcesz urosnąć, polecam odżywki
Twój plan odżywkowy działa dość pobieżnie,
Jeśli mogę pomóc, to polecam bieżnie!
Od tego biegania siądzie Ci pikawa
Tomek, co ty robisz? Dawaj na kebaba!
Mordo, weź sie odwal, ja mam zdrowie konia
Chciałeś być tygrysem? Ja tu widzę słonia

Moje podniebienie domaga się mięska,
Więc na kęsa Cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie - ja nie waga ciężka,
Pierś jagnięca metabolizm napędza
(4x)
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.

Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303753

Post autor: Kalasznikow » 28-07-2016, 19:41

Co za smrod
Gowno swietego ojca

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136621
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303755

Post autor: chuj » 28-07-2016, 19:42

Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie co nie wiem przecież jak i gdzie /2x

To jest pieśń, tak ku wolności
Tej wolności, co chciałbyś ją mieć
A twe oczy ciągle w gotowości
Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć
Marzenia, które są, które już tutaj były
To nie sąd, który prawo ci da
Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły
Mówimy - każdy jest wolny i tak

Jak to policeman przeszukuje mnie? ...

Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć,
Gdy przychodzisz na ten świat, to nie masz nic
To twój szkic i ty go rysujesz,
Człowiek, rozumiesz, ty losem swym kierujesz,
Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty?
Ślepą wiarą w nich, to są takie nuty,
Które niosą ukojenie, wszystkim tym,
Co dosięgło ich zwątpienie,
I przygniotło brzmię,
Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie,
To jest twoje mienie, wolnego człowieka,
Prosto ze środka najszczerszy przekaz,

Jak to policeman przeszukuje mnie? ...

To jest pieśń, słowo i muzyka
I nawet jeżeli ty będziesz się bał
Chcesz tej wolności, to masz ją w głośnikach
To jest to, co ukojenie ci da
Wiadomo, że ty, man, będziesz widział to samo
I tylko wtedy, kiedy będziesz chciał
Cieszyć się tym, co ci dawno zabrano
Ja mówię - każdy jest wolny i tak

Jak to policeman przeszukuje mnie? ...

Nowe pokolenie, prosto z betonowych miast,
Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak,
Spod ciężkich powiek, obserwuje świat - gubię czas,
Tak często Ci go brak?Jeszcze raz, jeszcze raz,
To co moje jest moje, co jara mnie,
Coś mnie tu trzyma i sprawia że żyć się chce,
Muzyką stawiam most na drugi brzeg,
Na wszystko lek, notabene wielki mały człek,
Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem,
Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światek,
Dla ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj,
Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń,
Bądź sobą, sens słowom daję serce,
Bo zaufałem temu co gra skrzypce pierwsze,
Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich,
Co budowali mosty, a palili schematy,

Jak to policeman przeszukuje mnie? ...
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303758

Post autor: Kalasznikow » 28-07-2016, 19:43

Ja wolę się nastukać znaleźć [x3]

Ref.[x4]
Ja wolę się nastukać znaleźć się na wyżynie
Ty wiesz o czym mówię słowo za słowem płynie

Ja wolę się nastukać znaleźć się na wyżynie
Wiesz o czym mówię słowo za słowem płynie
Niech to uczucie nigdy nie minie
Poczekaj a zwrotka dalej się rozwinie
Kiedy złapie parę buchów
Wykonam kilka ruchów
Osiągnąłem ten stan i jestem gotów
By przywitać Mokotów bez kłopotów
Dziś się obejdziemy przy skunie zrelaksujemy pamiętaj
Jak zawsze molestujemy
Ale wolę chodzić nastukany niż zadawać rany
Ten stan umysłu jest przeze mnie uwielbiany
A ten kawałek blantomanom kierowany
Czy zostałem rozpoznany
Przyszedł mi tu ku pomocy Kacza Tede reprezentant mocy
Ktoś powie że teksty są monotematyczne
Ja powiem gandzia ma znaczenie kosmiczne
Dlatego składam jej uwielbienie liryczne
Będzie to miało skutki katastroficzne
Legalizacja ma znaczenie ideologiczne
A uzależnienie czuję tylko psychiczne
Więc wolę się nastukać znaleźć się na wyżynie
Teraz wiesz o czym mówię blant za blantem płynie

Ref. [x4]

Klimatycznie słowo za słowem płynie
Jeden blant za blantem wszystko się rozpłynie
Nie chce bić bez sensu nie chcę tez w zadymie
Jestem pokojowy dbam o to jedynie
Szukam ukojenia w dymie nie w płynie
Spokojny mam umysł Thc z tego słynie
Mojej uwadze już nic nie zaginie
Bo są tu mistycy a ja jestem w Klimie
Oni wykraczają bo nie wolno ja wkraczam
Czasem mam dwie twarze co chodzi razem w parze
Nie zastanawiam się i wybaczam lub każę
Czasem walkę staczam z samym sobą bez obrażeń
Wcieleń nie rozprasza a ja się koncentruję
Czy w dzień czy w nocy jestem reprezentant mocy
Rasta Numer toczy walkę bez przemocy
Zadaję pytania i szukam istoty
Szanuję moich kumpli i jak trzeba to mam respekt
Włodi Kacza Vienio i z Klimy wielu jeszcze
Pozdrawiam Ursynów i pozdrawiam śródmieście
Pozdrawiam też Służew i Mokotów wreszcie
Stąd właśnie jestem lecz dla mnie nie ma granic
Wolę się nastukać lecz nie chce dostać za nic
Chce mieć duży odlot i być na wyżynie
Bliżej 0 i 1 muzyka z dymem płynie
Sprawdź to

Ref. [x4]

Nigdy nie pytaj o co tutaj chodzi
Tylko gruby blant twe ciśnienie złagodzi
Wysłannik Klimy teraz nadchodzi
Bez żadnych kłopotów nowy rym w głowie się rodzi
Lubię gdy łatwo wpada szelest do kieszeni
Znają to uczucie ci co wieżą zieleni
W głowie się mieni wszystko dookoła
Nie obchodzi mnie praca nie obchodzi mnie szkoła
Ja wolę się nastukać znaleźć się na wyżynie
Ty wiesz o czym mówię słowo za słowem płynie
śródmieście południowe nigdy nie zginie
Tu wszyscy razem dookoła zanurzenie w dymie
Bo z tym się czuję dobrze i to nas jednoczy
W strefie jarania i w strefie rymowania
Jesteśmy numer jeden nie do pokonania
Bo nas zasłania zielone pole rażenia
Każda sytuacja jest do przewidzenia
Przez dobrych chłopaków nigdy przez jelenia

Ref. [x4]

Dobra nie ma bum bęc trata tata
Tylko tak płonie fata
Tede zapraszam cię do mego świata
Możesz tutaj wpaść jeśli masz bata
Bo nie ważna data palę codziennie
Jestem gdzie indziej Thc we mnie
Zielona moc ultra przyjemnie
Zawsze cos jest i zawsze coś ściemnię
Nabita fifka zielona rozgrywka
Liga blantowców kilku sportowców
Dużo towcu i jeszcze więcej
Blanty kręcę po to mam ręce
Blantocholik poza tym MC
I znowu kręcę kolejny blant
H do H do H reprezentant
Teraz tu a jutro tam
Pytasz o blanty ja blanty mam
Zawsze z kumplami w zielone gram nie sam
Ha Numer1 zawsze spoko
Dym z blalalala wciągam głęboko
Katama polum fata maroko
To hasła pilnuj aby fifka nie zgasła
Może byś nie kasłał
Tede przeprasza to od tego hasza
Szaleje na gwizdku a blant się dogasza
Gaśnie Tede kończy właśnie.
Gowno swietego ojca

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136621
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303760

Post autor: chuj » 28-07-2016, 19:44

Bardzo lubię pana Policjanta
Wysoki chłopak, mundurek, przy pasku pałka.
Bardzo lubię pana Policjanta
Lubię też tego, co w moro chodzi ubrany.
Przezroczystą tarczą od ludzi jest ochraniany.
Bardzo lubię pana Policjanta
On ma notes, rozmowy z nim to bardzo fajna sprawa.
Zawsze Cię wysłucha, jak małe dziecko przez ulice przeprowadzi.
Jak znaku nie zauważysz, to na bloczku ci go pokaże.
Dobry chłopina cały dzień dla kraju tyra.
Dla kraju, dla porządku społecznego, on tyra dla mnie i dla Ciebie kolego.
Rodzinkę z naszych podatków żywi.
Bardzo go lubię, on dla mnie chce dobrze.
Kocham pana policjanta, on wie o tym dobrze.

Łapy, łapy, cztery łapy
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa, kto dogoni psa
Może Ty, może Ty, może jednak ja.

Dla kraju i swojej pensji zapomina, że jest człowiekiem
A dla mnie to już nie człowiek, tylko maszyna.
On nawet po pracy żonie znaki drogowe tłumaczy.
Dzieciaczki grzecznie dyrygują w piaskownicy kolegami.
Tacy jak tatuś chcą być, nie lubią mamy.
Ojciec ma pistolet, radio bezprzewodowe i czapkę,
A pod czapką bardzo mądra głowę.
Najbardziej lubię starego policjanta
On już jest dobrze oblukany.
Wie, kiedy można walnąć flachę z kolegami.
Młodego trzeba ostro pogłaskać pałami,
Bo za duży kozak, z młodymi lubi się zabawić.
Potem na dołek na czterdzieści osiem przytrzymań.
Niech wie, kto ma władze.
Na drugi raz nie zrobi tak żaden.

Łapy, łapy, cztery łapy
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa, kto dogoni psa
Może Ty, może Ty, może jednak ja.

Bardzo lubię pana Milicjanta
O przepraszam, a z reszta to tylko nazwa.
Bardzo lubię kiedy zamiast pomagać, szkodzi.
Kiedy zamiast wysłuchać, pałą przyłoży.
Czasem się zastanawiam,
Dlaczego pies na pana policjanta się mawia.
Czasem się zastanawiam,
Dlaczego samochód suką nazywany jego.
To bardzo proste, chyba nie muszę tłumaczyć, kolego.
Bardzo lubię pieska co żre z mojej michy.
Ale dlaczego, gryzie łapę swoje pana, chlebodawcy, dlaczego.
To prosta sprawa, on już nie wie komu ma służyć.
Kiedy jest w pracy, a kiedy przestaje michy obrabiać.
System mózg przeżarł doszczętnie.
Jak kończą pieski, czy idą do raju.
Tylko jeszcze jedna sprawa.
Wiele jest burków, ale nie każdy burek to ta sama psina.
Trudno to rozstrzygać, trudno spór rozwikłać.
Chyba trzeba zmienić się w wilka.

Łapy, łapy, cztery łapy
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa, kto dogoni psa
Może Ty, może Ty, może jednak ja. (bis)

Łapy, łapy, cztery łapy.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

usunięte konto
Awatar użytkownika
Błazen

Posty: 120383
Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
Beczki: 1588

Re: Sie Zyje

#303761

Post autor: usunięte konto » 28-07-2016, 19:44

/1/
W stumilowym lesie Reformatorski duch
Królestwo zwierząt pcha ku nowoczesności
Nobliwi starcy parzystokopytnych ras
Zebrali się by radzić o przyszłości

Pierwszy dekret zrównał wszystkie prawa
Wiadomo co może miś a co może trawa
Rano ci co prawa te wydali
Schodzili z drogi misiom a trawę deptali

/Ref/
Synu bądź spokojny
Nie będzie żadnej wojny
Oprócz tej która jest
Na życie wieczne i śmierć

My z bajkowego świata
Persona non grata!
My z bajkowego świata:
Persona non grata!

/Ref 2/

Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!

/2/
Królestwo ludzi robi cywilizacyjny krok
Czas pochylić się nad bezbronnymi
Prawa zwierząt rozjaśnią mrok
Roztaczający się nad cierpiącymi

Rano zlinczowali pracownika rzeźni
Brutalnie kroił mięso na porcje
A już nocą ci sami dobroczyńcy
Legalizowali dla ludzi aborcję

/Ref/
Synu bądź spokojny
Nie będzie żadnej wojny
oprócz tej która jest
na życie wieczne i śmierć

My z bajkowego świata
Persona non grata!
My z bajkowego świata:
Persona non grata!

/Ref 2/

Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!

/SOLO/

/3/
Pierwszy dekret zrównał wszystkie prawa
Wiadomo co może miś a co może trawa
Rano ci co prawa te wydali
Schodzili z drogi misiom a trawę deptali

Rano zlinczowali pracownika rzeźni
Brutalnie kroił mięso na porcje
A już nocą ci sami dobroczyńcy
Legalizowali dla ludzi aborcję

/SOLO 2/

/Ref 2/

Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!
Persona non grata! Persona!
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.

Jester
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 29378
Rejestracja: 14-05-2015, 23:44
Beczki: 178

Re: Sie Zyje

#303762

Post autor: Jester » 28-07-2016, 19:45

Tyle skrolowania :|
1, 2, 5, 7 . Jechał rolnik na ciągniku smaczne lody wiózł w koszyku a w traktorze ciepło było to się lodów pięć stopiło wrócił rolnik więc do miasta kupił żonce jeszcze ciasta jechał szybko on po szosie dłubał brudnym palcem w nosie.

Ref. Rewelacja wśród rolników lody lody na patyku! Proszę Ciebie tutaj właśnie wszystkie lody żrą tu właśnie. x2

Jechał rolnik drogą polną koło chaty w słup pierdolnął wszystkie lody w twarz mu dali, na sweterek mu kapali szybko żonka wyleciała i z ciągnika chuje zdjęła, a milicja przyjechała na kolegium wniosek dała .

Ref. Jechał rolnik na ciągniku miał on gnój na rozrzutniku. Proszę Ciebie tutaj właśnie takie chamy są tu właśnie. x2

Wziął raz rolnik świniom dawał później traktor w chlewie spawał wypił ćwiartką samogonki z mordą skakał on do żonki kiedy jechał Ukrainą pił z butelki smaczne wino a ten rower był skoszony no i łańcuch spierdolony .

Ref. Jechał rolnik na ciągniku miał i miał gnój na rozrzutniku. Proszę Ciebie tutaj właśnie takie chamy są tu właśnie . x2

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136621
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303765

Post autor: chuj » 28-07-2016, 19:45

Kilku kumpli i patyk albo dwa
Powstanie dom, w którym mieszkać się da
Kumpli weź patyk w garść
Potrafisz to
Wyrośnie dom choć nie było tu go..

Okno będzie tu a drzwi o tam
Postawimy nasz dom
To nie potrwa długo..

Kilku kumpli i patyk albo dwa
Powstanie dom, w którym mieszkać się da
Kumpli weź patyk w garść
Potrafisz to
Wyrośnie dom choć nie było tu go..

Skromny lub zupełnie nie
Tygrys może tu wpaść
A nawet Sowa..

Kilku kumpli i patyk albo dwa
Powstanie dom, w którym mieszkać się da
Kumpli weź patyk w garść
Potrafisz to
Wyrośnie dom choć nie było tu go..

Kilku kumpli weź.. 5x
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303767

Post autor: Kalasznikow » 28-07-2016, 19:47

[Hook x2]
Osiedlowe akcje co chcesz o nich wiedzieć
Trzeba być z nami robić to żeby wiedzieć

[Verse 1]
Dzień za dniem odkrywam na osiedlu nowe miejsca nowe akcje
Wiem że mam rację, że chwalę swoje, oczko w głowie mojej
Zobacz dzieciaki w piłkę grają chłopaki blanty palą
Choć zobacz jak się bawią
Bo ten tydzień nastukać się fają
Nie bój się, tu wszyscy mnie znają
W chuja nie walą to najlepsi kolesie z podwórka
Znamy się od dziecka nie wchodzi w rachubę akcja niemiecka
Pochodzę z Ursynowa miejsca gdzie
Wszyscy znają mnie bardzo z tego cieszę się
Więc kiedy ktoś z Ursynowa cię przekręci nie przychodź do mnie
Co z tego że masz szerokie spodnie
I tak nie powiem ci kto nie interesuje mnie to
A co cię interesuje i jak się nazywasz
Niektórzy na mnie mówią śmiejąca się twarz
Możesz ze mną pogadać jeśli blanty masz
[Hook x4]

[Verse 2]
Siedzę w domu przesłuchałem wszystkie płyty
Spaliłem blanta myślę Włodi co ty
Podnieś dupę zobacz co się dzieje na podwórku
Nic nowego siedzi paru najebanych burków
Kurwa gdzie są chłopaki z mojej brygady
Nie marnują czasu układają nowe podkłady
Łapię za mikrofon takie z nimi mam układy
Podwórkowe akcje co można o nich powiedzieć
Trzeba być z nami robić to żeby wiedzieć
Przejdźmy się po ulicach dzielnicy Ursynów
Spotkasz tu wielu rapowych indywidualistów
Fajne sztuki dilerów i w mundurach skurwysynów
Co ty jesteś człowiek zapytaj ludzi
Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który nigdy się nie nudzi
To jest prawda dzieciaku to jest prawda

[Hook x4]

[Verse 3]
Powtórka z rozrywki z rozrywki powtórka
Słuchają ulice słuchają podwórka
Mistyczne wibracje dla ulicznych stepów nie dla garniturka
Jebanego burka
Który, boi się chodzić po ulicy gdy jest ciemno
Wali cykora na pewno respekt to jedno
Molesta to drugie mistyczne rymy gładkie i długie
Nawet gdy ktoś z Ursynowa będzie się bił krew pił
Nie powiem ci nic krzycz do bólu mistrzowskie słowa
Zjednoczeni hajseży z Ursynowa
Na klatce schodowej cała Klima się zebrała
Dużo piło dużo paliło dużo rozmawiało
Po blantomani mały transfer do Śródmieścia
Mam tam człowieka coś w stylu kolesia
Ulica Wilcza tam Kacza i Hrabia się przemieszcza
Potem z powrotem na stare dobre śmieci
Nikomu nie żyje się za dobrze ale jakoś leci
Jestem z ulicy ulica mnie szanuje
Choć się opierdalam nie uczę nie pracuję
Z kolegami kolegów rapuję
Historia ta sama czy zima czy wakacje
Zawsze będą uwzględniane osiedlowe akcje

[Hook x3]
Trzeba być w Klimie żeby to wiedzieć
Osiedlowe akcje
Gowno swietego ojca

usunięte konto
Awatar użytkownika
Błazen

Posty: 120383
Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
Beczki: 1588

Re: Sie Zyje

#303768

Post autor: usunięte konto » 28-07-2016, 19:47

Byłem wilkiem w potrzasku
Odgryzłem łapę o brzasku
Wolność gęstą czerwienią
Pokryła moje kły
Uciekłem ranny
Strach, ból i trzy łapy
W amoku biegnąc
Oprócz krwi spijałem łzy
Wyłem do księżyca
I prosiłem o litość
Kiedy głód i łatwy łup
Przywołał gończe psy
Wilk wolny, wilk kaleka
Miałem trwać, nie uciekać
Karmiłem wilka
Którego psy rozszarpią dziś

A we mnie samym wilki dwa
Oblicze dobra, oblicze zła
Walczą ze sobą nieustannie
Wygrywa ten którego karmię

Uciekałem bez siły, wilki za plecami wyły
Miałem tylko nadzieję i otwarte drzwi
Padłem na kolana i walczyłem do rana
Nie wiedziałem, że jestem w sobie taki zły
Latami dokarmiałem tego, którego nie chciałem
On głęboko zatopił we mnie swoje kły
Twoja modlitwa złapała go w sidła
Teraz jestem wolny, tak jak ty

A we mnie samym wilki dwa
Oblicze dobra oblicze zła
Walczą ze sobą nieustannie
Wygrywa ten, którego karmię

W budzie skundlone myśli
Ochłapy pragnień w brudzie miski
Rzucone smutną
Jałmużną psu
Karuzela świata pędzi
Zaprasza blaskiem rtęci
I jaskrą zazdrości
Pokrywa wzrok
Wiara i miłość nad wszystko
Reszta to proch, pył i nicość
Wolisz egoizm życia bez granic?
Wygra w tobie ten wilk, którego nakarmisz

Wygrywa ten, którego karmię
Wygrywa ten, którego karmię
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.

Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303779

Post autor: Kalasznikow » 28-07-2016, 19:51

Na gębę, frajer się rozjebał
Teraz w kłopotach będzie się grzebał
Na gębę, teraz taka moda
Na gębę, to dla psów wygoda

W tych dzisiejszych czasach tak się porobiło
Spójrz mordo jak wszystko się zmieniło
Walą z dupsko oporowo bez podpisywania
Zapomnieli chyba czego ulica zabrania
Omerta jedenastego przykazania
Tu nic do dodania i nic do odjęcia
Oprócz w chuja cięcia nic nie rozumiesz
Tylko dobrym ludziom krzywdę robić umiesz

Na gębę, frajer się rozjebał
Teraz w kłopotach będzie się grzebał
Na gębę, teraz taka moda
Na gębę, to dla psów wygoda

Już teraz nie wiem kurwa co jest grane
Czy i trzeba mieć na wszystko wyjebane
Bezczelne frajerstwo z kurewstwem pomieszane
Wiesz chciałbym mieć to wszystko nagrane
Jak się spowiadałeś czwarty raz za to samo
I się wygrzebałeś,
W charakterze świadka niby nikogo nie dałeś
To skąd te aresztowania, nakazy przeszukania
Za weneckim okazania,
Życie samo z czasem tajemnice odsłania

Na gębę, tak żeby nikt się nie dowiedział
Świadomie wjebałeś się w niewłaściwy przedział
Prosto z ulicy wieści, zawarte w odpowiedziach
Na pytania otwierasz się przed kurwą bez wahania
To nie zeznania, to jak rozmowa dwóch kolegów
Na gębę przewijasz to co wiesz na biegu
Każdy istotny szczegół który wpadnie ci w uchu
Na gębę przewijasz, bo wiesz że ujdzie na sucho
Tak bronisz się przed puchą, ciosy po niżej pasa
Jesteś kurwą bez honoru, zwykłym śmieciem bez zasad
Dla psów źródłem informacji jak nasza-klasa
Na gębę, każdy z nas wywala ci kutasa
Mam nadzieje że kiedyś oficjalnie wyjdzie na jaw
Jaki jesteś ciężki frajer, jebana cichodaja
Zacznij się przyzwyczajać, kiedy zaczną cie poniżać
Na gębę, pluć, pluć, rzucać petem i ubliżać

Wiesz co ci powiem, powiem w tajemnicy
Ten zajebał tego tak słychać na dzielnicy
Dupsko z mordy zrobił o podpis nie prosili
Kiedyś przyjdzie dzień , ktoś ci się wychyli
I będziesz trzaśnięty,
Już ci nie pomogą policyjne męty
Już ci nie pomoże z dupska zajebanie
I kurewskie zachowanie
Życie ludziom psuje,
Morda na kłódkę albo jak psa potraktuje
Tam los ludzi kuje, ty wyszedłeś cało
chuj ci w dupsko i to jest za mało
co by się nie działo brak zlitowania
dla dobrych chłopaków dedykuje te nagrania ZDR

Na gębę, frajer się rozjebał
Teraz w kłopotach będzie się grzebał
Na gębę, teraz taka moda
Na gębę, to dla psów wygoda

Na gębę, frajer się rozjebał
Teraz w kłopotach będzie się grzebał
Na gębę, teraz taka moda
Na gębę, to dla psów wygoda
Gowno swietego ojca

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136621
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Re: Sie Zyje

#303780

Post autor: chuj » 28-07-2016, 19:51

Biegnie, biegnie renifer
przez Rosję i Estonię.
Biegnie, biegnie renifer
opuścił już Laponię.

Biegnie, biegnie renifer
przez Litwę i Suwałki.
Biegnie, biegnie renifer,
w Łomży skręca na Marki.

Reniferze, wierne zwierzę,
czy Mikołaj Święty wie, że
w gorączkowej atmosferze
tu czekamy ufnie, szczerze?
Niech przybieży, niech dobieży,
gdy blask świeczek przy wieczerzy
i magicznej chwili moc
rozpromienił nam tę noc!

Biegnie, biegnie renifer
przez szosę białostocką.
Zdąży pewnie przed nocką,
bo szybciej białostocką.

Biegnie, biegnie renifer,
Oj, biegnie, biegnie, biegnie,
z wysiłku zaraz się zegnie,
ale na razie wciąż biegnie.

Reniferze, wierne zwierzę
czy Mikołaj Święty wie, że
w gorączkowej atmosferze
tu czekamy ufnie, szczerze?
Niech przybieży, niech dobieży,
gdy blask świeczek przy wieczerzy
i magicznej chwili moc
rozjarzyła nam tę noc!
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

Jester
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 29378
Rejestracja: 14-05-2015, 23:44
Beczki: 178

Re: Sie Zyje

#303785

Post autor: Jester » 28-07-2016, 19:53

1. Chciałem sobie zwalić konia, kurwa twoja mać,
ale kutas pierdolony nie chciał, kurwa, stać.
To jest moja wina, jestem po libacji,
piłem dużo wódy, brak mi koncentracji.

(A cię i tak wypierdolę! Tak cię wypierdolę!)

2. Chciałem sobie popierdolić, bo mi pała stała,
jak żeś, kurwo, ściągła majtki, pała była mała.
To jest moja wina, jestem po libacji,
piłem dużo piwa, brak mi koncentracji.

(A i tak cię, kurwa, wyjebię, ty kurwa pierdolona cipo!
I tak cię, kurwa, wyjebię!)

3. Tego taka jest przyczyna, kurwa twoja mać,
nie pij wódki, nie pij wina, kutas będzie stać.
Bo najlepiej stoi po kobylim mleku,
wypierdolisz wszystko, uwierz mi, człowieku.

(I ciebie, kurwa, wypierdolę, ty pizdo!
Całą dupę ci wyjebię, kurwa!

A cię wyjebałem! Ale cię wyjebałem!)

usunięte konto
Awatar użytkownika
Błazen

Posty: 120383
Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
Beczki: 1588

Re: Sie Zyje

#303786

Post autor: usunięte konto » 28-07-2016, 19:53

jebać rap z pedałami się nie pieścić
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.

Jester
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 29378
Rejestracja: 14-05-2015, 23:44
Beczki: 178

Re: Sie Zyje

#304096

Post autor: Jester » 28-07-2016, 23:36

Temat można zamknąć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości