Pytanie

#323369

No hejka, co tam się z wami dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcecie teraz się poddać, tylko dlatego, że raz czy drugi wam nie wyszło? To nie jest żaden powód. Musicie iść i walczyć. Osiągniecie cel. Prędzej czy później go osiągniecie, ale musicie iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Nieważne, że wszystko dookoła jest przeciwko wam. Najważniejsze jest to, że macie w głowie wole zwycięstwa. To się liczy. Każdy może osiągnąć cel, nie ważne czy mały czy duży, ale trzeba iść i walczyć. To teraz macie trzy sekundy żeby się otrząsnąć, powiedzieć sobie "dobra basta", pięścią w stół, idę to przodu i osiągam swój cel. Pozdro.

#323374

lel
Dobre dobre ale nikogo tym nie zmotywujesz

#323378

Muszę cię jakoś zmotywować do pisania postów

#323381

Mnie nie trzeba motywować jako tako

Jeszcze się nie skapneli

#323382

Nie chce mi sie

#323393

Semyazza pisze: Jeszcze się nie skapneli

no widzimy, że jakoś strzępisz te posty.

#323413

Już się otrąsnąłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#323417

Finczy pisze:Już się otrąsnąłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I wciąż siedzisz na BW |:

#323419

Burak pisze: I wciąż siedzisz na BW |:

Zostaw go

#323421

Zwycięstwo to chyba nie jest siedzenie na BW

#323422

Burak pisze: Zwycięstwo to chyba nie jest siedzenie na BW

A ja myślę, że jest.
Przegraństwo to ćpanie i siedzenie z koleszkami.

#323424

Ridż pisze: A ja myślę, że jest.

A nie kanabis, wiski i ananas?

#323426

Burak pisze: A nie kanabis, wiski i ananas?

usuń to

#323428

Też nie lubię ananasów

#323439

Klasyk here tutaj

phpBB [media]

#323440

zabij się

Kto jest online