Bo wojska tu jeszcze nie było
Bo wojska tu jeszcze nie było
Był już jeż, polizja, a wczoraj miałem przyjemność spotkać się z wojskiem
Siedze sobie w moim schronie przeciwatomowym, towarzysze szukają zapasów, a ja czekam. Schroniłem się w strefie kwarantanny, bo mogę jako ratownik. Full legal.
No i siedzę, słucham raportów technicznych przez krótkofalówkę… *kszt* odbiór *kszt*, nagle stukanie do schronu, a tu jakiś przybłęda ubrany w pancerz kewlarowy i z mordą, że tu strefa ewakuacyjna i prosi o zieloną kartę dostępu, a ja niewiele myśląc skoro on do mnie bez przedstawienia się numerem i żadnej legitymacji, to ja mu odpowiadam, że mam go w dupie i mam prawo tu być. Gość się wkurwił i krzyczy, że złoży raport to wojskowych, no to ja dalej przyjmuję *#raporty#* i wyjebka bawię się scyzorykiem (pamiętajcie ignorowanie boli bardziej im kto głupszy). Zdał raport wojsku , zanim się pojawili, to on się coś pluł, to kazałem mu się odpierdolić od mojej zony, bo nie życzę tego #przedlak.
Wojsko przyjechało ze swoimi M4, a ten coś pierdoli, że działam tu nielegalnie i udostępniał dane wrogom. Ci podchodzą do mnie i proszą o pokazanie zielonej karty dostępu. To ja z uśmiechem od ucha do ucha wyjmuję kartę i mówię *proszzz*, ponadto odsyłam do podpunktu ustawy §16 i mówię, że mogą się też skontaktować z bazą i dopytać.
Oni podziękowali i poszli, a gość jeszcze dostał odpierdol za wpierdalanie się w interesy narodu Tak się kończy jak się wpierdala w interesy matuszki polski
Siedze sobie w moim schronie przeciwatomowym, towarzysze szukają zapasów, a ja czekam. Schroniłem się w strefie kwarantanny, bo mogę jako ratownik. Full legal.
No i siedzę, słucham raportów technicznych przez krótkofalówkę… *kszt* odbiór *kszt*, nagle stukanie do schronu, a tu jakiś przybłęda ubrany w pancerz kewlarowy i z mordą, że tu strefa ewakuacyjna i prosi o zieloną kartę dostępu, a ja niewiele myśląc skoro on do mnie bez przedstawienia się numerem i żadnej legitymacji, to ja mu odpowiadam, że mam go w dupie i mam prawo tu być. Gość się wkurwił i krzyczy, że złoży raport to wojskowych, no to ja dalej przyjmuję *#raporty#* i wyjebka bawię się scyzorykiem (pamiętajcie ignorowanie boli bardziej im kto głupszy). Zdał raport wojsku , zanim się pojawili, to on się coś pluł, to kazałem mu się odpierdolić od mojej zony, bo nie życzę tego #przedlak.
Wojsko przyjechało ze swoimi M4, a ten coś pierdoli, że działam tu nielegalnie i udostępniał dane wrogom. Ci podchodzą do mnie i proszą o pokazanie zielonej karty dostępu. To ja z uśmiechem od ucha do ucha wyjmuję kartę i mówię *proszzz*, ponadto odsyłam do podpunktu ustawy §16 i mówię, że mogą się też skontaktować z bazą i dopytać.
Oni podziękowali i poszli, a gość jeszcze dostał odpierdol za wpierdalanie się w interesy narodu Tak się kończy jak się wpierdala w interesy matuszki polski
-
usunięte konto
- Posty: 120368
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Bo wojska tu jeszcze nie było
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości