Jedna noga w grobie

Dział (bez) spamu
Kalasznikow
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 4483
Rejestracja: 17-04-2013, 13:47
Lokalizacja: z neta
Beczki: 148
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#478348

Post autor: Kalasznikow » 24-06-2017, 12:54

Kurwa.... uffffff... zyje..... a wiec przezylem ten atak.....


Byl cieply, sobotni poranek, gdzies okolo godziny dziesiatej, nie pamietam juz czy przed czy po, jeden chuj, pamietam ze czulem sie tak jakbymi mial zaraz zdechnac, w kazdej pierdolonej sekundzie tego traumatycznego przezycia, amfetamina juz dawno przestala dzialac i meczylo mnie:

a)kurewskie zejscie
b)ciezki kac po parogodzinnym piciu wczesniej wodki
c)obolale stawy po wywrotce na schodach i przeturlaniu sie z polpietra na pietro

lezalem na lozku, w miare mozliwosci leczylem sie co parenascie minut kolejnym buchem z lufy, poniewaz zejscie i kac byly tak silne ze kazdyrazowy buch wchodzil na pare min i zejscie + kac szybko go zbijaly i musialem w sumie co chwile dopalac, odpalilem szluga, leze, komletnie beaz jakichkolwiek sil powolutku podnosze szluga i wtykam do pyska, zaciagam sie, tak mniej wiecej do polowy szluga, zaczal mi kot ujadac w duzym pokoju, od mojego do duzego to jakies 5s, w moim stanie czlapalem do tego pokoju chyba z ponad minute, zlokalizowalem ujadajacego kota i rzucilem wyczerpane ale wsciekle STUL PYSK KURWA ZAMKNIJ JADACZKE TY WZDETY KOCIE, zeby go sploszyc machnalem rekami w gore i to chyba byl blad, bo tylko opuscilem rece zaczal sie dopiero naprawde prawdziwy koszmar, nagle zrobilo mi sie juz nawet nie tyle co slabo tylko w ogole sie nie czulem, powoli jakos sie osunalem na podloge i w ciezkich konwulsjach staralem doczolgac sie a raczej doczpalac na kolanach do swojego pokoju, szlo to w chuj opornie, z kazdym kolejnym ruchem musialem odczekiwac chwile bo poprostu nie moglem, udalo mi sie doczlapac jakos do pokoju i koszmar sie nasilil, nagle dopadlo mnie takie uczucie jakby ci wbijali kurwa pierdyliard rozgrzanych igiel w cale cialo, rozgrzanych do chuj wie ilu stopni, od srodka czulem sie tak jakby mi cisnienie skoczylo w chuj do gory i cala krew sie we mnie gotowala i chciala sie wydostac na zewnatrz, kazda czastka ktora mam w sobie rozpierdalala mnie wtedy na czynniki pierwsze, usiadlem na podlodze a raczej na dywanie rozjebany jak w zydowskiej herbaciarni i powtarzalem sobie nic ci kurwa nie jest, juz to przechodziles, przejdzie ci, zlapalem butelke fanty i zaczalem doic jak opetany, na chwile jakby mi sie polepszylo, to zdolalem sie wczolgac na lozko, ale za chwile znowu uczucie jak zaraz po powrocie do pokoju tyle ze moze i nawet z 5 razy mocniej, nie moglem sie juz podniesc do pozycji wyprostowanej, wiec staralem sie powolutku jak zmija spelznac z wyra i jeszcze sie napic w nadzieji ze moze w chuj odwodniony jestem, nie wiem, rekami dotknalem podloza i powoli nogi, jedna, pozniej druga i juz klecze na kolanach chce siegnac znowu po butelke z fanta, nie wiem dlaczego nagle mnie zamroczylo na amen i bylo potezne jeb baniakiem w podloge, prawym udem zdrowo dojebalem w lozko, i tak tkwie w tej pozycji nie moge sie podniesc nie moge nic zrobic nie wiem co robic w domu nikogo nie ma, ja sam, mysle czy to juz koniec? Czy juz odjezdzam powoli w konwulsjach jak wieloletni cpun heroiny? Cale zycie przebieglo mi przed oczami od momentu narodzin do tej chwili, pytalem sie czy tak mam skonczyc zywot? Na zejsciu i kacu jednoczesnie? Z kilka min tak trwalem lbem na podlodze nawet nie wiedzialem ze mi cieknie jucha z kipy, dopiero jak sie zmusilem i usiadlem oparty o lozko rozkminilem ile juz mi tej juchy wylecialo z kipy, i leciala caly czas, ja leb do gory a tu chuj, leci jak z kranu, zaciagnalem potezny lyk fanty, nos przytkalem srajtasma i blagalem, modlilem sie zeby ten koszmar sie skonczyl, zamknalem oczy i zastanawialem sie czy to jakis koszmar mi sie sni czy to jawa jest i faktycznie siedze teraz oparty o lozko z rozjebanym lbem, prawym udem, caly pokrwawiony jakbym dopiero co z masarni tudziez z rzezni wyszedl po wycinaniu wnetrznosci krowy lub upuszczaniu krwi, po jakis 20 minutach takiego siedzenia zdolalem sie podniesc i pojsc do lazienki sie troche z tej krwi obmyc, ale nagle poczulem ze nie, chuj, nie mam kurwa sily, ostatkiem sil doczlapalem sie do pokoju, sciagnalem jeszcze ostatnie potezne cisnienie z butli i zwinalem sie w klebek na lozku w stanie jakbym byl w psychiatryku po poteznych psychotropach dla najbardziej niebezpiecznych pacjentow, matka wraca do domu, ja wyczlapuje sie spod koldry, matka jak wryta nagle cala zbladla, katem oka dostrzeglem rece i nogi ujebane krwia patrze sie na siebie, na nia, na siebie, na nia i kurwa nic nie pamietam, dopiero po jakims czasie poskladalem wszystko do kupy a i tak niekompletnie. Kurwa...... Wodko moja, dlaczego mi to robisz....
Gowno swietego ojca

Death
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 14185
Rejestracja: 23-04-2013, 09:30
Beczki: 305
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#478361

Post autor: Death » 24-06-2017, 14:41

spierdalaj nikt nie bedzie tego czytac pojebalo chyba :norek:
Obrazek

pawian
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 44134
Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
Beczki: 992

Jedna noga w grobie

#478370

Post autor: pawian » 24-06-2017, 15:06

ja przeczytałem
Obrazek

Death
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 14185
Rejestracja: 23-04-2013, 09:30
Beczki: 305
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#478374

Post autor: Death » 24-06-2017, 15:14

pojebalo pawiana :polak2:
Obrazek

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136611
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#478404

Post autor: chuj » 24-06-2017, 17:46

Jakie życie taki rap.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

Tycior
Awatar użytkownika
Ćpun

Posty: 179597
Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
Beczki: 1901

Jedna noga w grobie

#478450

Post autor: Tycior » 24-06-2017, 21:32

streść ktos

Escer
Awatar użytkownika
Stara Gwardia

Posty: 8729
Rejestracja: 01-02-2013, 22:01
Lokalizacja: Nibylandia
Beczki: 211
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#479183

Post autor: Escer » 25-06-2017, 17:22

Za duzo sie nacpal.
Obrazek

In a game for eternal fame.

pawian
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 44134
Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
Beczki: 992

Jedna noga w grobie

#481083

Post autor: pawian » 28-06-2017, 02:57

Tycior pisze: streść ktos
kałach miał sen
Obrazek

Tycior
Awatar użytkownika
Ćpun

Posty: 179597
Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
Beczki: 1901

Jedna noga w grobie

#481219

Post autor: Tycior » 28-06-2017, 15:08

fascynujące

pawian
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 44134
Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
Beczki: 992

Jedna noga w grobie

#481530

Post autor: pawian » 29-06-2017, 01:22

a co, nigdy nie miałeś snów?
Obrazek

Death
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 14185
Rejestracja: 23-04-2013, 09:30
Beczki: 305
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#481710

Post autor: Death » 30-06-2017, 01:11

nie ma mozgu nie ma snow :duda2:
Obrazek

Tycior
Awatar użytkownika
Ćpun

Posty: 179597
Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
Beczki: 1901

Jedna noga w grobie

#481729

Post autor: Tycior » 30-06-2017, 09:35

Mow za siebie

Death
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 14185
Rejestracja: 23-04-2013, 09:30
Beczki: 305
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#481748

Post autor: Death » 30-06-2017, 11:13

wole za ciebie :papa2:
Obrazek

Tycior
Awatar użytkownika
Ćpun

Posty: 179597
Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
Beczki: 1901

Jedna noga w grobie

#481776

Post autor: Tycior » 30-06-2017, 12:42

nie chce

Death
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 14185
Rejestracja: 23-04-2013, 09:30
Beczki: 305
Kontakt:

Jedna noga w grobie

#481780

Post autor: Death » 30-06-2017, 12:46

nie masz nic w tej kwestii do powiedzenia :papa2:
Obrazek

Tycior
Awatar użytkownika
Ćpun

Posty: 179597
Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
Beczki: 1901

Jedna noga w grobie

#481791

Post autor: Tycior » 30-06-2017, 12:55

mam :polak2:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości