Wczoraj tj. 4.11.2020 znany niemiecki poeta Klauß Stäshük potępił PiS mówiąc
Jeśli w Polsce nie będzie demokracji, to unia ma pełne prawo wkroczyć do kraju
to nie może być tak, że wszyscy są solidarni, poza polską i Węgrami
dołożymy wszelkich starań, by pieniądze z unii trafiły do właściwych osób tj. uchodźców i LGBT
jeśli polityka partii rządzącej się nie zmieni, to będziemy musieli pożegnać ich i wyrzucić ze wspólnoty.
A czy wy uważacie, że słowa poety były słuszne? Czy może przesadził?