Człowieku, po co żyjesz?

Rozmowy bez niechcianego spamu/trolowania itp.
ODPOWIEDZ
Finczy
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 44456
Rejestracja: 04-08-2013, 22:17
Beczki: 1178

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#53825

Post autor: Finczy » 15-12-2013, 23:56

na chwilą obecną nie wiem po co żyje, wcześniej też nie wiedziałem, a co przyniesie przyszłość? i don't know
ale temat bardzo dobry i mogę go rozwinąć tylko potrzebuje parę piw

xyzubot7
User

Posty: 38
Rejestracja: 15-12-2013, 21:43

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#54536

Post autor: xyzubot7 » 18-12-2013, 22:48

Sam się nie raz zastanawiam, jaki cel w życiu chce osiągnąć i zrobię jak go osiągnę? CO potem.

usunięte konto
Awatar użytkownika
Błazen

Posty: 120599
Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
Beczki: 1592

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#54686

Post autor: usunięte konto » 19-12-2013, 17:10

xyzubot7 pisze:Sam się nie raz zastanawiam, jaki cel w życiu chce osiągnąć i zrobię jak go osiągnę? CO potem.
wyznaczasz sobie następny, simpul
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.

Escer
Awatar użytkownika
Stara Gwardia

Posty: 8729
Rejestracja: 01-02-2013, 22:01
Lokalizacja: Nibylandia
Beczki: 211
Kontakt:

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#54722

Post autor: Escer » 19-12-2013, 21:09

Destroy All Humans! :lol:
Obrazek

In a game for eternal fame.

zjamnik
User

Posty: 261
Rejestracja: 17-04-2013, 19:19

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55235

Post autor: zjamnik » 22-12-2013, 22:43

Jak to po co- by podrażnić innych ludzi :)
Twoja sygnatura była nieregulaminowa i została usunięta przez coś.
Zapoznaj się z regulaminem.

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13321
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55514

Post autor: TwojStary » 23-12-2013, 20:09

Długo zwlekałem z napisaniem tutaj.

Po co żyjesz? - to pytanie nurtuje mnie od momentu w którym zacząłem myśleć. To się stało zaraz po tym, jak zacząłem dojrzewać, religia zaczęła mi śmierdzieć na kilometr itd. Dojrzewanie - chujowy okres w życiu każdego człowieka, nie polecam ;D

Najbardziej bliska prawdy jest teza, żeby czerpać jak najwięcej, cieszyć się, bawić, być szczęśliwym, nie ingerując przy tym negatywnie w życie kogoś innego. Lecz w tym sęk, że wszystko wokół na bieżąco nam to utrudnia (głównie przez tych co mają już wszystko co wymieniłem). Chcę jak najwięcej się cieszyć, dawać też to innym, lecz co mam zrobić jak jest mi to utrudniane? Aktualnie produkowani na masową skalę są debile, które nie myślą przyszłościowo, a ich najwyższą potrzebą jest tylko nażreć się i przeżyć do dnia następnego (jeśli na czyjś koszt to juz wgl bomba)/

W poprzednim rozdziale mojego życia dużo podróżowałem, poznawałem nowych ludzi, uczyłem się. To były najpiękniejsze momenty mojego życia, aż chciało się żyć. Zdolność odkrywania czegoś dotychczas nam nieznanego i testowanie tego na własnej skórze daje nam radość. Życie to radość - tak powinno być, lecz czy jest tak naprawdę? Każdy z nas sam sobie kreuje drogę którą pokonuje.

Z pewnością nie żyję by pracować, mogę jedynie pracować by mieć z tego korzyści (spełniać się). No ale chyba nie w tym kraju i nie z niektórymi ludźmi...
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Remik
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 7277
Rejestracja: 25-01-2013, 20:31
Beczki: 529

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55518

Post autor: Remik » 23-12-2013, 20:22

TwojStary pisze:Długo zwlekałem z napisaniem tutaj.

Po co żyjesz? - to pytanie nurtuje mnie od momentu w którym zacząłem myśleć. To się stało zaraz po tym, jak zacząłem dojrzewać, religia zaczęła mi śmierdzieć na kilometr itd. Dojrzewanie - chujowy okres w życiu każdego człowieka, nie polecam ;D

Najbardziej bliska prawdy jest teza, żeby czerpać jak najwięcej, cieszyć się, bawić, być szczęśliwym, nie ingerując przy tym negatywnie w życie kogoś innego. Lecz w tym sęk, że wszystko wokół na bieżąco nam to utrudnia (głównie przez tych co mają już wszystko co wymieniłem). Chcę jak najwięcej się cieszyć, dawać też to innym, lecz co mam zrobić jak jest mi to utrudniane? Aktualnie produkowani na masową skalę są debile, które nie myślą przyszłościowo, a ich najwyższą potrzebą jest tylko nażreć się i przeżyć do dnia następnego (jeśli na czyjś koszt to juz wgl bomba)/

W poprzednim rozdziale mojego życia dużo podróżowałem, poznawałem nowych ludzi, uczyłem się. To były najpiękniejsze momenty mojego życia, aż chciało się żyć. Zdolność odkrywania czegoś dotychczas nam nieznanego i testowanie tego na własnej skórze daje nam radość. Życie to radość - tak powinno być, lecz czy jest tak naprawdę? Każdy z nas sam sobie kreuje drogę którą pokonuje.

Z pewnością nie żyję by pracować, mogę jedynie pracować by mieć z tego korzyści (spełniać się). No ale chyba nie w tym kraju i nie z niektórymi ludźmi...
Obrazek

Musiałem xD
100icki pisze:
  • ok to niech ci zdechnie wszystko co kochasz

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13321
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55519

Post autor: TwojStary » 23-12-2013, 20:26

Ignoranci, wszędzie ignoranci. Po za tym to rozmowy na poziomie kmiocie.
Remik ja wiem że żyjesz wyłącznie dla kopalni.
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Remik
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 7277
Rejestracja: 25-01-2013, 20:31
Beczki: 529

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55520

Post autor: Remik » 23-12-2013, 20:29

Żyję dla siebie, choć nie takiego życia się spodziewałem.. Staram się, by było lepsze, ale czy coś z tego kiedyś wyjdzie? Kto wie.
100icki pisze:
  • ok to niech ci zdechnie wszystko co kochasz

Zendikar
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 7851
Rejestracja: 28-01-2013, 15:22
Beczki: 454

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55550

Post autor: Zendikar » 23-12-2013, 22:04

Ostatecznie ignorancja Remika ukazała prawdziwe oblicza waszych/naszych rozmów. Pierdolenie o szopenie jest gówno warte a nasze przemyślenia możemy zostawić dla siebie, świat zmierzył do tego że żeby coś osiągnąć trzeba ruszyć dupę i nie myśleć za bardzo, bo myślenie, ba, jak cenna rzecz, to równie dobrze sprowadzi nas do ziemi. Morał? Remik ma rację, zapierdalać trzeba a nie myśleć co by było gdyby.
Obrazek
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13321
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55557

Post autor: TwojStary » 23-12-2013, 22:10

Nie jest to odpowiedzią że po to żyjemy. Wiadome, że każdy ma swoją wersję.
Twierdzenie że żyję żeby tylko zapierdalać? Bullshit.

Ewolucja obdarzyła nas tym (w odróżnieniu od reszty) że potrafimy myśleć. Bez myślenia nic by ni było.

A po piąte to siema Zendi :czesc:
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Zendikar
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 7851
Rejestracja: 28-01-2013, 15:22
Beczki: 454

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#55560

Post autor: Zendikar » 23-12-2013, 22:13

Naturalnie, żyjesz po to by przedłużyć gatunek, ostatecznie nasza cywilizacja też się skończy, wiec to i tak nie ma sensu.

Niech żyje nihilizm.
Obrazek
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka

Look
User

Posty: 97
Rejestracja: 27-12-2013, 10:35
Beczki: 1

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#56578

Post autor: Look » 27-12-2013, 10:42

Zendikar pisze:Ogólnie z naukowego punktu widzenia żyjemy by przedłużać gatunek, nie zostaliśmy stworzeni z żadnych wyższych celów, rodzimy się, jemy, dorastamy, śpimy, sramy, dupczymy się by wydać nowe potomstwo po czym umieramy by świat mógł o nas zapomnieć a przywitać nasze potomstwo. Natomiast ludziom taka koncepcja się nie spodobała i stwierdzili że dodadzą sobie "coś więcej" czyli religie, nadrzędny cel lub "muszę wykonać swoją misję". Ja osobiście uważam że jaki cel człowiek sobie nada, dla takiego celu będzie żył. Osobiście żyję bez celu, nie postawiłem sobie nic i żyję z dnia na dzień, jak warzywo, czekając na jakiś niesamowity obrót sprawy, ale w to nie wierzę więc po prostu czekam na chuj wie co. Moje życie to gówno i mentalna nizina. Pozdrawiam cieplutko. Wiem, mi też się nie chce czytać moich pierdół.
Kolejny rurkowiec się znalazł!

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13321
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#56605

Post autor: TwojStary » 27-12-2013, 12:22

Dokładnie j/w

nie chciałem tego mówić, bo co jak co, lecz to mój kumpel
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Zendikar
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 7851
Rejestracja: 28-01-2013, 15:22
Beczki: 454

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#56612

Post autor: Zendikar » 27-12-2013, 12:42

Śmiało, to są rozmowy na malinie. Tylko co to znaczy "rurkowiec"? :7:

Dobra, zapoznałem się. Porównanie mnie do lewaka, no kurwa :7:

A może się mylę, mówiąc że z punktu widzenia ewolucji, wszystkie gatunki na ziemi jedzą, rozmnażają się i wydają pokolenie? Przecież to normalny cykl życia, gdzie tu porównanie do rurkowców? Pisałem także że człowiek ma też swoje cele i do nich dąży, a jeśli ich nie ma, to tylko przeżywa. Czytanie ze zrozumieniem się kłania debile, albo przynajmniej czytanie do końca. Z tego co widzę, to lewaki próbują zatrzymać proces reprodukcji czyt. homosie. (tak, chuje w dupie tej samej płci - przyp. red.)
Ostatnio zmieniony 27-12-2013, 12:47 przez Zendikar, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka

Look
User

Posty: 97
Rejestracja: 27-12-2013, 10:35
Beczki: 1

Re: Człowieku, po co żyjesz?

#56631

Post autor: Look » 27-12-2013, 12:59

Zendikar pisze:Śmiało, to są rozmowy na malinie. Tylko co to znaczy "rurkowiec"? :7:

Dobra, zapoznałem się. Porównanie mnie do lewaka, no kurwa :7:

A może się mylę, mówiąc że z punktu widzenia ewolucji, wszystkie gatunki na ziemi jedzą, rozmnażają się i wydają pokolenie? Przecież to normalny cykl życia, gdzie tu porównanie do rurkowców? Pisałem także że człowiek ma też swoje cele i do nich dąży, a jeśli ich nie ma, to tylko przeżywa. Czytanie ze zrozumieniem się kłania debile, albo przynajmniej czytanie do końca. Z tego co widzę, to lewaki próbują zatrzymać proces reprodukcji czyt. homosie. (tak, chuje w dupie tej samej płci - przyp. red.)
Porownanie do rurkowców bo oni też tylko żrą i żyją tak samo jak ty.
A celem życia nie jest przeżycie,pamiętaj. :) . Ludzie mają swoje cele, swoje ambicje, swoje ideały i za to walczą i umierają, a pan chce tylko żyć! To niech pan sobie żre i żyje dalej...
To jest cytat jak coś ale prawdziwy

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości