W najwiekszym skrocie, bo pisze z telefonu: wszystkie choroby sa psychosomatyczne, tj. maja swe zrodlo w psychice i zaleznie od tego, jakiego typu jest konflikt, na taki narzad zostanie zrzutowana 'choroba'. W procesie pokonania tegoz konfliktu nie ma zadnych symptomow choroby, pojawiaja sie one - zdawac sie moze paradoksalnie - w fazie zdrowienia, gdy organizm wydala z siebie martwe i zbedne tkanki.
To nie wszystko - nie istnieja zadne naukowe dowody na wyizolowanie z organizmu zlozonego (jak czlowiek, zwierze, roslina) organizmu tak prostego jak wirus grypy, czy jakiegokolwiek innego i zrobienia jego zdjecia mikroskopem elektronowym. Wszystkie zdjecia w necie przedstawiaja jedynie skupiska komorek - i nic poza tym. Paru swiatowych badaczy z zakresu wirusologii potwierdza ten fakt.
Podsumowujac: rzady i instytuty naukowe robia nas w chuja, media im w tym skutecznie pomagaja siejac strach i zamet, a koncerny farmaceutyczne trzepia ogromny hajs na szczepionkach przeciw czemus, co tak naprawde nie istnieje. Ave XXI wiek
