Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

Rozmowy bez niechcianego spamu/trolowania itp.
TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13318
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47578

Post autor: TwojStary » 23-10-2013, 22:17

Tak Joda, rude. Ale farbowane rude. Naturalny rdzawy kolor nie należy do tych fajnych.
Picie to ucieczka chwilowa, wiem. Lecz pomaga w najgorszym czasie.
Wybaczam Ci spoko :D
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Joda
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 1499
Rejestracja: 20-04-2013, 12:15
Lokalizacja: Jodziałka
Beczki: 74

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47588

Post autor: Joda » 23-10-2013, 22:34

TwojStary pisze:Tak Joda, rude. Ale farbowane rude. Naturalny rdzawy kolor nie należy do tych fajnych.
Picie to ucieczka chwilowa, wiem. Lecz pomaga w najgorszym czasie.
Wybaczam Ci spoko :D
Nom, farbowane rude są spoko aż wstyd się przyznać, ale mam koleżankę która jest ruda naturalnie i niezły z niej rudzielec. :letssin:
Dziękuje ci Ojcze teraz zasnę.

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13318
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47589

Post autor: TwojStary » 23-10-2013, 22:41

I nieco debilizmu na wieczór.
Kumpel z techbazy, lecz o rok niższej klasy dorwał jakąś pannę, chwali mi się od kilku dni jaka to ona nie jest. Utrzymuję z nim kontakt, bo kiedyś podrzucałem mu materiały i sprzedałem nieco części do peceta. Szczerze mam tego dosyć, bo dobrze go znam i wiem, że to gówno prawda co smaruje. Farmazoni mi codziennie, no ale z racji kultury przytakuję i wysłuchuję do końca, bo ten typ tak ma. Teraz widzę jaka to przepaść umysłowa.
Co tu dużo gadać. Każdy w miarę inteligentny samiec nie chwali się takimi rzeczami na FB :wtf:

Obrazek

I wątek humorystyczny:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 23-10-2013, 22:43 przez TwojStary, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

#rysio
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 1526
Rejestracja: 12-06-2013, 16:44
Beczki: 44

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47590

Post autor: #rysio » 23-10-2013, 22:59

a mi to nikt nie odpisał :7:

Ale cie zdissował TS, ulala.
to niemądre, jak oprzeć dietę na twardych narkotykach,
ja pomocnej dłoni Ci nie podam #Natalia Partyka
:7:

WalterWhite
User

Posty: 22
Rejestracja: 31-08-2016, 19:30

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47593

Post autor: WalterWhite » 23-10-2013, 23:50

Nie zdissowal, to moj kolega z techbazy. Rozmowa trwala dalej, a to co powiedzial to raczej racja. Z reszta ziomek ma nawet tutaj konto :D

Pisze z multi, bo na telefonie jestem.
Na lapku mam passy do TS'a (haslo to okolo 20 randomowych znakow, hehe)

Pozdros.

#rysio
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 1526
Rejestracja: 12-06-2013, 16:44
Beczki: 44

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47595

Post autor: #rysio » 24-10-2013, 00:02

phpBB [youtube]


dobranoc ;) oby przetrwac te nedzne dni :)
to niemądre, jak oprzeć dietę na twardych narkotykach,
ja pomocnej dłoni Ci nie podam #Natalia Partyka
:7:

Zendikar
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 7851
Rejestracja: 28-01-2013, 15:22
Beczki: 454

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47620

Post autor: Zendikar » 24-10-2013, 15:11

W ogóle współczuję Ci kumpla że o takich rzeczach, w dodatku prywatnych chwali się na facebooku :7:
Obrazek
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka

TwojStary
Awatar użytkownika
Wizytówka

Posty: 13318
Rejestracja: 15-04-2013, 00:03
Lokalizacja: Ukryte
Beczki: 548

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47626

Post autor: TwojStary » 24-10-2013, 15:32

Nie mam kolegów, sprawdzone info.
Obrazek
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy

Ciastko
VIP

Posty: 509
Rejestracja: 10-10-2013, 00:51
Beczki: 7

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#47645

Post autor: Ciastko » 24-10-2013, 16:13

Nom, najpierw jest milosc, pozniej przyzwyczajenie. Uczucie tez jakies jest, ale milosc przeradza sie w przyzwyczajenie sie dwojga ludzi do siebie.
Zbieram plusy, beczki i kuspaje Obrazek

#rysio
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 1526
Rejestracja: 12-06-2013, 16:44
Beczki: 44

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#48414

Post autor: #rysio » 28-10-2013, 16:08

rifresz ;) byla napisala, jak ktos chce wiedziec o so chozi to priv :D
to niemądre, jak oprzeć dietę na twardych narkotykach,
ja pomocnej dłoni Ci nie podam #Natalia Partyka
:7:

Pirat
VIP

Posty: 834
Rejestracja: 18-04-2013, 17:24
Lokalizacja: Zemsta Kutasznika
Beczki: 9
Kontakt:

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#48428

Post autor: Pirat » 28-10-2013, 16:42

mój kolega na dzisiejszą popijawe to pikusp
http://forum.cdaction.pl/index.php?show ... type=given
pierdole nie chce mi sie bazgrac

#rysio
Awatar użytkownika
VIP

Posty: 1526
Rejestracja: 12-06-2013, 16:44
Beczki: 44

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#48445

Post autor: #rysio » 28-10-2013, 17:04

nie rob mi tu syfu cwoku, wypierdalaj
to niemądre, jak oprzeć dietę na twardych narkotykach,
ja pomocnej dłoni Ci nie podam #Natalia Partyka
:7:

Finczy
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 44454
Rejestracja: 04-08-2013, 22:17
Beczki: 1178

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#72732

Post autor: Finczy » 19-03-2014, 22:54

miłość jest przereklamowana w tych czasach i czasochłonna, a ja lubię moją wolną samotność
jednak dusi mnie w środku i chce powiedzieć jednej kobiecie ''chcę stworzyć chemię między nami, mów mi Heisenberg''
...

pawian
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 44131
Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
Beczki: 992

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#72770

Post autor: pawian » 19-03-2014, 23:20

zamiast tworzyć chemię między kobietą, i nazywać się heisenberg sięgnij po heinekena i delektuj się esensją życia (najlepiej poczekaj na odpowiednio smutną pogodę)
Obrazek

chuj
Awatar użytkownika
Moderator

Posty: 136598
Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
Beczki: 2026
Kontakt:

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#72780

Post autor: chuj » 19-03-2014, 23:27

Do tego ambienty :ok:
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ

Finczy
Awatar użytkownika
Super VIP

Posty: 44454
Rejestracja: 04-08-2013, 22:17
Beczki: 1178

Re: Miłość, czy jakoś tak to się nazywa..

#72813

Post autor: Finczy » 20-03-2014, 13:04

Wszystko fajnie tyle że nie wypada całe życie być najebanym, chyba że macie jakąś receptę żeby czuć się jak po alkoholu nie pijąc.
Ambientów nie mogę poczuć, albo moja osoba tego nie odbiera albo nie mogę dobrego znaleźć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości