Jak myślicie, o co poszło? Mi się wydaje że o ten chrzan, cebule i trzy jajka.Na sam koniec sytuacja, o którą pytacie od jakiegoś czasu - DJ. Decks. Jak sami się domyślacie coś się popsuło, dlatego nie zamierzam dłużej udawać, że wszystko jest w porządku. Nie poczyniłem w związku z tym żadnych publicznych ruchów mających na celu zasugerować Wam że sytuacja wymaga komentarza, jednocześnie niczego nie wyjaśniając, bo to nie w moim stylu. Jednak proszę Was nie wyciągajcie zbyt pochopnych wniosków. Dziś jeszcze w starym roku mam okazję zamknąć ten temat ucinając wszelkie spekulacje. Z racji tego jak długo współpracowaliśmy i szacunku jakim nadal darzę Darka powiem tylko, że nasze drogi rozeszły się w dość niespodziewanych dla mnie okolicznościach. Nie jest to wyłącznie moja decyzja, dlatego nie ukrywam, że jest mi również z tego powodu przykro. Zdaję sobie sprawę, że jest to również cios dla Was jako wieloletnich, oddanych słuchaczy. Niestety nic na siłę, życie pokazało, że nic nie trwa wiecznie, czas na samodzielność a co za tym idzie dalszy rozwój i nowe doświadczenia. Niech każdy podąża własną ścieżką i ciężko pracuje na własne konto. Zawsze byłem zdania, że nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać. Wiem, też, że emocje, to zły doradca, zbyt często to przerabiałem, żeby nie wyciągnąć z czasem odpowiednich wniosków. Pomimo tego jaki przed laty wypracowałem wizerunek, uważam się za człowieka dialogu, który przez ostatnie lata ciężko pracował na zmianę całego swojego życia i nie po to żeby wizerunkowo zaistnieć jako tzw. porządny gość. W tym konkretnym i jakże ważnym dla mnie przypadku, tego dialogu zwyczajnie zabrakło. Od lat działam niezależnie i wiem co to harówa. Projekt RPS jest dla mnie przyjemną odskocznią, która daje mi mnóstwo satysfakcji. Bez względu na to jak potoczą się nasze losy życzę Darkowi jak najlepiej, jednocześnie dystansując się od wszystkiego, co w tak krótkim czasie jak 2015 zdążyło nas podzielić. Czasami trzeba dać czas czasowi jak to się mówi. Na ten moment myślę, iż obaj nie dostrzegamy choćby cienia szansy na dialog i realną współpracę. Zapowiedziany projekt „Remisja” zobowiązuję się ukończyć w pojedynkę za to pod szyldem, który dobrze kojarzycie z produkcji z przed lat – jako Peja/Slums Attack. To mój jedyny oficjalny komentarz do zaistniałej sytuacji. Tobie Darku życzę nieustających sukcesów, obaj wiemy, że na wielu płaszczyznach potrafisz zdobyć wyniki nieosiągalne dla zwykłych śmiertelników. Niech Twoja determinacja w dążeniu do celu przekuje się na indywidualny sukces w muzyce. Bo, jeśli robisz coś z pasją, kwestią czasu jest osiągnięcie znaczącego, zawodowego sukcesu. Wiem, że sobie poradzisz. Szczęśliwego Nowego Roku!
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Rychy Peja pokłócony z Decksem
W końcu jest oficjalne oświadczenie Ryśka w tej sprawie
Ostatnio zmieniony 01-01-2016, 01:55 przez chuj, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
-
usunięte konto
- Posty: 120402
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Rychy Peja pokłócony z Decksem
nie znam
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: Rychy Peja pokłócony z Decksem
To sprawdź to. Stanę tutaj po stronie Decksa, też bym się wkurzył jakby ktoś mi w lodówce grzebał bez mojej zgody.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
Re: Rychy Peja pokłócony z Decksem
3 x H
Są ci nieliczni, co nie dadzą, by spadła korona z głowy Orła.
-
usunięte konto
- Posty: 120402
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1588
Re: Rychy Peja pokłócony z Decksem
Burak pisze: Jak sami się domyślacie coś się popsuło
phpBB [media]
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Już w separacji są, nie przyznają się do siebie
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
Rychy Peja pokłócony z Decksem
To musieli się w Polsce hajtać?
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Nie były, nie są i nie będą dozwolone
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Bo nie ma akceptacji dla związków jednej płci.
Chłopak dziewczyna normalna rodzina.
Chłopak dziewczyna normalna rodzina.
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Tycior baranina, normalna rodzina
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
Rychy Peja pokłócony z Decksem
Znowu jakieś bajki piszesz, kurwa Hans Kartman Blaklordsen się znalazł ~Ridż
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Czuję, jakbym miał zwarcie w mózgu. ~Ricky
Jebać alkoćpunów, zawsze jestem czysty bo się myję
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości