a ja wiem?
a ja wiem?
jestem najebany i wyobrażam sobie wiele rzeczy które nigdy się nie spełnią. Spierdoliłem wiele rzeczy których teraz żałuje i jestem uwięziony w pułapce która nie chce puścić. Wychowałem się w patologi i zobaczyłem dużo rzeczy których nie powinienem zobaczyć... Najbliższa rodzina nie jest tym czego się oczekuje, a jest czymś złym do której już nie mogę zaufać. Za dzieciaka na patrzyłem się dość żeby teraz spokojnie egzystować z nimi i robić fałszywe uśmieszki. Nie mam teraz żadnej osoby która mogłaby się wysłuchać w moje problemy i mogła coś doradzić jestem uwięziony w 4 ścianach bez żadnych planów na przyszłość, a jakbym miał broń palną przy skroni, to w 99% pociągnąłbym za spust.
Życie jest bez sensu i do dupy, mogliście mnie zabić kiedy byłem na porodówce, bądź w brzuchu matki.
Pewnie dla Was to jest beka, ale zrozumcie gościa co w życiu nie ma NIC, który szuka chodź trochę sensu. Podoba mi się pewna dziewczyna o której myślę non stop, a nie mogę podejść i powiedzieć czego czuje. Dowiedziałem się że (chyba) że ma chłopaka z którym ma tańczyć na pewnej imprezie i wszyscy są zadowoleni oprócz mnie... chciałbym powiedzieć co czuje, ale zarazem nie chce jej psuć życia, bo wiem że nie mam nic do zaoferowania. Nie jestem jakimś uczonym bo nauka, jakoś mnie nie interesuje i wiem dużo czego nie robić.
W sumie nie wiem po co to pisze, bo jestem po alkoholu. Ostatnie godziny staregi roku który gówno zmienił i następny pewnie eż gówno zmieni. Chciałbym zasnąć i nigdy się obudzić...
taki temacik który jest bezsensu jak moje życie
Pozrawiam ludzi którzy cieszą się głupimi rzeczami! chciałbym byc wami.
joł
Życie jest bez sensu i do dupy, mogliście mnie zabić kiedy byłem na porodówce, bądź w brzuchu matki.
Pewnie dla Was to jest beka, ale zrozumcie gościa co w życiu nie ma NIC, który szuka chodź trochę sensu. Podoba mi się pewna dziewczyna o której myślę non stop, a nie mogę podejść i powiedzieć czego czuje. Dowiedziałem się że (chyba) że ma chłopaka z którym ma tańczyć na pewnej imprezie i wszyscy są zadowoleni oprócz mnie... chciałbym powiedzieć co czuje, ale zarazem nie chce jej psuć życia, bo wiem że nie mam nic do zaoferowania. Nie jestem jakimś uczonym bo nauka, jakoś mnie nie interesuje i wiem dużo czego nie robić.
W sumie nie wiem po co to pisze, bo jestem po alkoholu. Ostatnie godziny staregi roku który gówno zmienił i następny pewnie eż gówno zmieni. Chciałbym zasnąć i nigdy się obudzić...
taki temacik który jest bezsensu jak moje życie
Pozrawiam ludzi którzy cieszą się głupimi rzeczami! chciałbym byc wami.
joł
Re: a ja wiem?
Aha. Urzekła mnie Twoja historia. Napisz do "Dlaczego Ja" to dostaniesz kase za wykorzystanie swojej histori w scenariuszu.
Laski mi nie zrobisz
Re: a ja wiem?
Szkoda że to prowokacja, bo tak to bym z Tobą pogadał.
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy
Re: a ja wiem?
Szkoda że to nie prowokacja, ale i tak z Tobą nie pogadam. Zawsze masz alkohol, jak już Ci się nudzi to masz jedno życie, spierdol je na całego, naćpaj się, napierdol a potem strzel w łeb, żeby niczego nie żałować
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka
Re: a ja wiem?
akurat to nie jest prowokacja
szczera prawda o moim życiu, nic nie mam a ludzie myślą że żyje jak król
szczera prawda o moim życiu, nic nie mam a ludzie myślą że żyje jak król
Re: a ja wiem?
Zwierzanie się z takich rzeczy w internecie to nic dobrego, sprawdzone info.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy
Re: a ja wiem?
Dobra rzecz, anonimowośc sprawi że jesteś bezkarny. Chyba że podasz swojego fejsa
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka
Re: a ja wiem?
Ty masz szlachtę bo już opierdalałeś kutasznikowi pałeJuve17 pisze:MĘSKI KWIATEK w randze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości