Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Witam, właśnie widzę na fb, że znajoma się ożeniła. Nic nie było by w tym dziwnego, ale kiedyś ona do mnie zarywała.. Zastanawiam się, \co by było gdybym do niej wtedy też zarywał, gdybym to ja ją ruchał, miał z nią bachora i teraz to ja bym stał na ślubnym kobiercu. To ja bym jej trzaskał po picie w noc poślubną.. Co gdyby?
A tak siedze na forum o kupie i przeglądam pornuchy
Dziwnie sie poczułem.
PS. tyskie mi sie chłodzi we lodówce
A tak siedze na forum o kupie i przeglądam pornuchy
Dziwnie sie poczułem.
PS. tyskie mi sie chłodzi we lodówce
100icki pisze:
- ok to niech ci zdechnie wszystko co kochasz
-
Jarosław Kaczyński
- Posty: 46799
- Rejestracja: 30-01-2013, 20:35
- Lokalizacja: Król Oposów
- Beczki: 884
- Kontakt:
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Nie chodzi o to czy znacie czy nie. Ale o to, że TO MOGŁEM BYĆ JA
100icki pisze:
- ok to niech ci zdechnie wszystko co kochasz
-
Jarosław Kaczyński
- Posty: 46799
- Rejestracja: 30-01-2013, 20:35
- Lokalizacja: Król Oposów
- Beczki: 884
- Kontakt:
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Remik, Ty nawet po ślubie bedziesz pornuchy przegladał
Lamusy do domu bo mama czeka dzisiaj to kurwa porwie mnie rzeka
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Remik ojczulek
Niedzielny piknik w kopalni, a wieczorkiem oglądanie dziwnych gifów z odbytami na twarzach.
Niedzielny piknik w kopalni, a wieczorkiem oglądanie dziwnych gifów z odbytami na twarzach.
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
A kto by BW naprawiał ?
Dodano: 09 Wrz 2014 21:31
Caps + jeden wyraz = ban na 4ever
O kurwa magia,był tu post ucha i znikł
Dodano: 09 Wrz 2014 21:31
Caps + jeden wyraz = ban na 4ever
O kurwa magia,był tu post ucha i znikł
Ostatnio zmieniony 09-09-2014, 21:32 przez Rzodkiewka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Reming znam ten ból tylko u mnie jest jeszcze gorzej
Moja najlepsza przyjaciółka z którą znamy się od 17lat (przedszkole,podstawówka,gimnazjum i liceum razem,dopiero na studiach nasze drogi się rozeszły),troszkę się w niej kochałem,łaziliśmy na spacery i takie tam a w lipcu byłem na jej weselu
Zostałem w FriendsZone. Nawet po ślubie do mnie dzwoni i pisze smsy,ale to już nie to samo,bo ona ma męża a ja swoją. W sumie moja wina,bo ze mnie taka pizda,że jej nigdy tego nie powiedziałem
Moja najlepsza przyjaciółka z którą znamy się od 17lat (przedszkole,podstawówka,gimnazjum i liceum razem,dopiero na studiach nasze drogi się rozeszły),troszkę się w niej kochałem,łaziliśmy na spacery i takie tam a w lipcu byłem na jej weselu
Zostałem w FriendsZone. Nawet po ślubie do mnie dzwoni i pisze smsy,ale to już nie to samo,bo ona ma męża a ja swoją. W sumie moja wina,bo ze mnie taka pizda,że jej nigdy tego nie powiedziałem
Spoiler
Pokaż
Jak myślicie,zajebać go w nocy a zwłoki wyrzucić do lasu,uda się? Wtedy będę musiał ją pocieszyć
Ostatnio zmieniony 10-09-2014, 08:07 przez Rzodkiewka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
ale nie jesteś więc chyba dobrze?Remik pisze:Ale o to, że TO MOGŁEM BYĆ JA
Spoiler
Pokaż
na chuj drążyć temat skoro nie jesteś?
-
usunięte konto
- Posty: 120662
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Tycior pisze: SpoilerPokażJak myślicie,zajebać go w nocy a zwłoki wyrzucić do lasu,uda się? Wtedy będę musiał ją pocieszyć
Spoiler
Pokaż
usłyszy twój wózek
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
Nie przeczytałemTycior pisze:Reming znam ten ból tylko u mnie jest jeszcze gorzej
Moja najlepsza przyjaciółka z którą znamy się od 17lat (przedszkole,podstawówka,gimnazjum i liceum razem,dopiero na studiach nasze drogi się rozeszły),troszkę się w niej kochałem,łaziliśmy na spacery i takie tam a w lipcu byłem na jej weselu
Zostałem w FriendsZone. Nawet po ślubie do mnie dzwoni i pisze smsy,ale to już nie to samo,bo ona ma męża a ja swoją. W sumie moja wina,bo ze mnie taka pizda,że jej nigdy tego nie powiedziałem
SpoilerPokażJak myślicie,zajebać go w nocy a zwłoki wyrzucić do lasu,uda się? Wtedy będę musiał ją pocieszyć
-
Jarosław Kaczyński
- Posty: 46799
- Rejestracja: 30-01-2013, 20:35
- Lokalizacja: Król Oposów
- Beczki: 884
- Kontakt:
Re: Ślub - koleżanka - co gdyby:?
z toba to jest cos nie takTycior pisze:Reming znam ten ból tylko u mnie jest jeszcze gorzej
Moja najlepsza przyjaciółka z którą znamy się od 17lat (przedszkole,podstawówka,gimnazjum i liceum razem,dopiero na studiach nasze drogi się rozeszły),troszkę się w niej kochałem,łaziliśmy na spacery i takie tam a w lipcu byłem na jej weselu
Zostałem w FriendsZone. Nawet po ślubie do mnie dzwoni i pisze smsy,ale to już nie to samo,bo ona ma męża a ja swoją. W sumie moja wina,bo ze mnie taka pizda,że jej nigdy tego nie powiedziałem
SpoilerPokażJak myślicie,zajebać go w nocy a zwłoki wyrzucić do lasu,uda się? Wtedy będę musiał ją pocieszyć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości