Dział (bez) spamu
-
Finczy

- Posty: 44483
- Rejestracja: 04-08-2013, 22:17
- Beczki: 1180
#215372
Post
autor: Finczy » 10-09-2015, 17:44
Jakoś mi się nie chce wierzyć że nie fapnął do tej pory.
Ja jako nałogowy fapacz wytrzymałem max tydzień z minutami.
Finczy
-
pawian

- Posty: 44807
- Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
- Beczki: 999
#215382
Post
autor: pawian » 10-09-2015, 18:35
Finczy pisze:Jakoś mi się nie chce wierzyć że nie fapnął do tej pory.
Ja jako nałogowy fapacz wytrzymałem max tydzień z minutami.
on ma wolę walki

pawian
-
Finczy

- Posty: 44483
- Rejestracja: 04-08-2013, 22:17
- Beczki: 1180
#215384
Post
autor: Finczy » 10-09-2015, 18:44
albo niedziałającego penisa
w psychiatryku zamiast go naprawić to zepsuli go całkiem
Teraz zakłada tematy że idzie ruchać ale jak jakaś ''karyna'' zobaczy jego peniza to:

Finczy
-
Logorey Ciposok

- Posty: 48152
- Rejestracja: 30-01-2013, 20:35
- Lokalizacja: Król Oposów
- Beczki: 895
-
Kontakt:
#215411
Post
autor: Logorey Ciposok » 10-09-2015, 20:31
Ridż pisze:Tycior pisze:Nienawidzę krwi... na samą myśl mdleje
To słabo.
Jak zabije komara który się właśnie najadł to pewnie wrzeszczy jak pojebany
Logorey Ciposok
-
pawian

- Posty: 44807
- Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
- Beczki: 999
#215605
Post
autor: pawian » 11-09-2015, 14:03
nigdy jeszcze nie zemdlałem
ale często zaliczałem zgona po alkoholu, czy to się liczy?
pawian
-
Jester

- Posty: 29378
- Rejestracja: 14-05-2015, 23:44
- Beczki: 178
#215607
Post
autor: Jester » 11-09-2015, 14:06
Mdleje to nie mdleję
To nakrokax kilka razy. Raz bym się udusił własnymi rzygami.

Jester
-
Spectator

- Posty: 9212
- Rejestracja: 13-06-2014, 12:56
- Lokalizacja: z bugwie
- Beczki: 123
-
Kontakt:
#216863
Post
autor: Spectator » 14-09-2015, 18:05
ja ogólnie na tematy związane z krwią też niezbyt lubię gadać, bo po jakimś (niedługim czasie) mnie słabi. Przy pobieraniu krwi, tzn. w sumie kilka minut po tym mnie zajebiście słabi.
Spectator
-
pawian

- Posty: 44807
- Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
- Beczki: 999
#216865
Post
autor: pawian » 14-09-2015, 18:07
pobieranie krwi najgorsze, nie widać żył było u mnie zawsze i kłuła mnie ta coorva po 2 razy w każdą łapę
pawian
-
Jester

- Posty: 29378
- Rejestracja: 14-05-2015, 23:44
- Beczki: 178
#216868
Post
autor: Jester » 14-09-2015, 18:08
Raz do badań mi pobierali. Szybko i sprawnie się obyło.
Jester
-
pawian

- Posty: 44807
- Rejestracja: 05-11-2013, 17:01
- Beczki: 999
#216869
Post
autor: pawian » 14-09-2015, 18:09
Lewacki_Lewak pisze:Raz do badań mi pobierali. Szybko i sprawnie się obyło.
ehh fajnie miałeś
pawian
-
usunięte konto

- Posty: 122759
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1609
#216876
Post
autor: usunięte konto » 14-09-2015, 18:17
Lewacki_Lewak pisze:Raz do badań mi pobierali. Szybko i sprawnie się obyło.
Same here.
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
usunięte konto
-
chuj

- Posty: 138010
- Rejestracja: 25-01-2013, 20:36
- Beczki: 2047
-
Kontakt:
#217009
Post
autor: chuj » 14-09-2015, 20:20
Poszedłbym oddawać krew, bo po pierwsze dostaje się działalność szkolną i nie trzeba iść do szkoły, a po drugie czekolady (przynajmniej kiedyś) były bardzo dobre.
ZAWSZE I WSZĘDZIE ((ONI)) JEBANI BĘDĄ
chuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości