Śmiechniecie na 100%
Re: Śmiechniecie na 100%
Już lepiej jakby walił, bo było by to normalne. A teraz na księdza pójdzie.
Re: Śmiechniecie na 100%
Może szukał czegoś pod łóżkiem i zbiłeś go z tropu?
Najlepiej szuka się jak nikogo nie ma w domu, amator.
Najlepiej szuka się jak nikogo nie ma w domu, amator.
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy
Re: Śmiechniecie na 100%
moja dziewczyna zarzuca mi że za dużo gram w fife.
Na swojo obrone mam tylko.
.
.
.
.
.
.
.Alabe, Suboticia, Humelsa i Lahma
Ile jest dowcipów o cyganach?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ani jednego. To wszystko prawda.
Ostatnio zmieniony 09-07-2013, 13:00 przez Dranz, łącznie zmieniany 1 raz.
Są ci nieliczni, co nie dadzą, by spadła korona z głowy Orła.
Re: Śmiechniecie na 100%
płakłem z tej historii bo kierowca był szczwany jak liseł
Młody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnicę.
Siada więc koło niej i pyta czy nie chciała by z nim uprawiać seksu.
- Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poślubiona Bogu. - Wstaje i
zmieszana wysiada na następnym przystanku.
Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanie odwraca się i mówi:
- Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
- Nawijaj! - odpowiada hipis.
- Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę fluorescencyjnym proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś Bogiem!.
Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i powiedział, że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
Zakonnica zgodziła się bez gadania ale poprosiła żeby był to stosunek analny, bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się a gdy skończył zrzucił kaptur i krzyknął:
- Ha, ha, jestem hipisem!
- Ha ha! - krzyknęła zakonnica. Jestem kierowcą autobusu!
Są ci nieliczni, co nie dadzą, by spadła korona z głowy Orła.
Re: Śmiechniecie na 100%
"Mój stary to jest po prostu troll roku. Kiedyś powiedział moim znajomym, że jak się urodziłem to byłem taki brzydki, że musiał mnie szturchać kijem i dopiero jak pierdłem zobaczyli gdzie mam głowę a gdzie dupę.
Innym razem siedziałem w pokoju, ojciec mnie zawołał, że koledzy do mnie przyszli, ale nie wiedział, że jestem w domu. To powiedział im żeby sobie poszli; "ale jak się pospieszę to jeszcze ich dogonię". No to lecę na dół (mieszkaliśmy na 4 piętrze) i drę się: "Czekajcie już do was lecę". I gdzieś tak na pierwszym piętrze trafiam na dwóch jehowych w garniakach. Jak mnie zobaczyli to od razu uśmiech od ucha do ucha i z ulotkami o Jezusie. A mój stary oczywiście na górze ze mnie polewka.
Czarę dopełniła sytuacja z moją obecną żoną. (Aż się dziwię, że za mnie wyszła przy takim teściu). To było na etapie randek i podchodów. Zaprosiłem ją do mnie na film. Oczywiście mój stary się parę razy przejęzyczył. "Może byś zrobił koleżance minetkę, tzn. tą minutkę. Znaczy herbatkę z torebki." Itp. wygłupy. Na koniec gdy wychodziła, żegnała się (oczywiście pełna kulturka); "Do widzenia Panu, dobranoc." Na co mój stary tylko podniósł rękę jakby zamawiał piwo i wydarł się na całą klatkę: "Spoko mała; pochwa nara, srom i wara!" ....
Aha, a jak se mój staruszek wypije to sobie śpiewa:
"Dróżnik pijany, zamknął szlabany.
Zapory tory. A w środku JA!""
Innym razem siedziałem w pokoju, ojciec mnie zawołał, że koledzy do mnie przyszli, ale nie wiedział, że jestem w domu. To powiedział im żeby sobie poszli; "ale jak się pospieszę to jeszcze ich dogonię". No to lecę na dół (mieszkaliśmy na 4 piętrze) i drę się: "Czekajcie już do was lecę". I gdzieś tak na pierwszym piętrze trafiam na dwóch jehowych w garniakach. Jak mnie zobaczyli to od razu uśmiech od ucha do ucha i z ulotkami o Jezusie. A mój stary oczywiście na górze ze mnie polewka.
Czarę dopełniła sytuacja z moją obecną żoną. (Aż się dziwię, że za mnie wyszła przy takim teściu). To było na etapie randek i podchodów. Zaprosiłem ją do mnie na film. Oczywiście mój stary się parę razy przejęzyczył. "Może byś zrobił koleżance minetkę, tzn. tą minutkę. Znaczy herbatkę z torebki." Itp. wygłupy. Na koniec gdy wychodziła, żegnała się (oczywiście pełna kulturka); "Do widzenia Panu, dobranoc." Na co mój stary tylko podniósł rękę jakby zamawiał piwo i wydarł się na całą klatkę: "Spoko mała; pochwa nara, srom i wara!" ....
Aha, a jak se mój staruszek wypije to sobie śpiewa:
"Dróżnik pijany, zamknął szlabany.
Zapory tory. A w środku JA!""
Są ci nieliczni, co nie dadzą, by spadła korona z głowy Orła.
-
usunięte konto
- Posty: 120662
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Re: Śmiechniecie na 100%
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Re: Śmiechniecie na 100%
Dyskoteka. Podchodzi chłopak do grupy dziewczyn:
- Cześć ślicznotki!
- Cześć książę. Jak masz na imię?
- Krzysztof.
- No to wypierdalaj Krzysztof...
- Cześć ślicznotki!
- Cześć książę. Jak masz na imię?
- Krzysztof.
- No to wypierdalaj Krzysztof...
Tato, co robiłeś jak mnie nie było na świecie? - byłem TwoimStarym na BW. ~Finczy
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
-
usunięte konto
- Posty: 120662
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Śmiechniecie na 100%
nie miał na myśli wielkich dupsk
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
-
Rzodkiewka
- Posty: 179972
- Rejestracja: 15-12-2013, 00:14
- Beczki: 1907
-
usunięte konto
- Posty: 120662
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Śmiechniecie na 100%
no to co - burak uśmiechnął się z mojego postu a nie stanu faktycznego
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
-
usunięte konto
- Posty: 120662
- Rejestracja: 13-04-2013, 21:50
- Beczki: 1592
Śmiechniecie na 100%
no i fajnie
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości