Ogólny spanie corner!
Ogólny spanie corner!
Witam z tej strony finczy pinczy prosto z Majewa!
Było już o szczaniu, sraniu i fapaniu. Więc sobie pomyślałem dlaczego nie założyć tematu o spaniu? Dlaczego nie podwyższyć lekko poprzeczki?
No ale zacznijmy od początku jak na to wpadłem. Otóż pewnego dnia jeden osobnik z tego forum poszedł pierwszy raz do pracy. I od tego dnia nasilała się we mnie ta chęć do założenia tego tematu. Niestety jego życie nie kończyło się jedynie na jeżdżeniu do pracy ale również studiował. Od tamtego momentu jego stosunek do świata się bardzo zmienił jak i on. Bardzo mało spał w sumie nazywanie to spaniem to duże słowo bo strasznie mało sypiał. Nie miał czasu dla siebie więc musiał co parę tygodni jeździć do swojego rodzinnego domu po zapas kanapek i wrzucać ubrania do pralki. W pewnym momencie pojawiły się tzw. aspekty życia które go prowadzą. Odnalazł coś co już dawno było odkryte nawet takie dziecko w podstawówce wiedziało co jest pięć no ale nie każdy jest doskonały. Aspekty jeszcze bardziej go zmieniły i myślał że stał się prawdziwym mężczyzną. Głowę trzymał wysoko, a jego oczy były skierowane ku zapewnionej przyszłości. Zaczął wyśmiewać innych jaki on to nie jest doskonały bo ma pracę i jest bardzo zarobiony. Wstawał rano ruszał do szkoły, a po szkole za parę godzin ruszał do pracy którą kończył o 2-3 w nocy! I właśnie przechodzimy do meritum bo gdy przychodził do swojej nory po pracy był czas na spanie. Zmęczony ciężkim dniem mógł w końcu się położyć i zasnąć aż na 3 godziny! Gdyby nie ten człowiek i jego doświadczenia oraz aspekty życiowe to nie byłoby tego tematu. Teraz możemy napisać nie tylko czy sraliśmy czy szczaliśmy ale również ile spaliśmy bo nie ma tutaj żadnych ograniczeń! I o to cała historia tego tematu mam nadzieje że będzie miał wiele stron.
Więc ja zacznę.
Nie pamiętam ile spałem.
Było już o szczaniu, sraniu i fapaniu. Więc sobie pomyślałem dlaczego nie założyć tematu o spaniu? Dlaczego nie podwyższyć lekko poprzeczki?
No ale zacznijmy od początku jak na to wpadłem. Otóż pewnego dnia jeden osobnik z tego forum poszedł pierwszy raz do pracy. I od tego dnia nasilała się we mnie ta chęć do założenia tego tematu. Niestety jego życie nie kończyło się jedynie na jeżdżeniu do pracy ale również studiował. Od tamtego momentu jego stosunek do świata się bardzo zmienił jak i on. Bardzo mało spał w sumie nazywanie to spaniem to duże słowo bo strasznie mało sypiał. Nie miał czasu dla siebie więc musiał co parę tygodni jeździć do swojego rodzinnego domu po zapas kanapek i wrzucać ubrania do pralki. W pewnym momencie pojawiły się tzw. aspekty życia które go prowadzą. Odnalazł coś co już dawno było odkryte nawet takie dziecko w podstawówce wiedziało co jest pięć no ale nie każdy jest doskonały. Aspekty jeszcze bardziej go zmieniły i myślał że stał się prawdziwym mężczyzną. Głowę trzymał wysoko, a jego oczy były skierowane ku zapewnionej przyszłości. Zaczął wyśmiewać innych jaki on to nie jest doskonały bo ma pracę i jest bardzo zarobiony. Wstawał rano ruszał do szkoły, a po szkole za parę godzin ruszał do pracy którą kończył o 2-3 w nocy! I właśnie przechodzimy do meritum bo gdy przychodził do swojej nory po pracy był czas na spanie. Zmęczony ciężkim dniem mógł w końcu się położyć i zasnąć aż na 3 godziny! Gdyby nie ten człowiek i jego doświadczenia oraz aspekty życiowe to nie byłoby tego tematu. Teraz możemy napisać nie tylko czy sraliśmy czy szczaliśmy ale również ile spaliśmy bo nie ma tutaj żadnych ograniczeń! I o to cała historia tego tematu mam nadzieje że będzie miał wiele stron.
Więc ja zacznę.
Nie pamiętam ile spałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości