Postanowiłem, że dziś pojadę po odbiór dokumentów na UWM, ze swojej wsi, która jest 60km od Olsztyna.No więc po przeliczeniu hajsu, postanowiłem zaoszczędzić nieco na bilecie i wybrałem szybki bus
![:thumbup: :thumbup:](./images/smilies/thumb-up_anim.gif)
. Dyszkę zapłaciłem, notabene PKP kosztował 13 ziko. No to jedziemy z tym koksem, pierwsza miejscowość.Facet nic nie mówi, że przesiadka, siedzę w tym busie sam jak palec i się kurwa zastanawiam, dlaczego wszyscy przesiedli się do drugiego busa
![:hmm: :hmm:](./images/smilies/thinking_anim.gif)
? Dobra, chOj z nimi, muszą jechać na jakieś zadupie, a JA jako Panicho jadę do wielkiego City. Siedzę tak z minutę i coś mnie ruszylo żeby zapytać się kierowcy, czy to z przesiadką. On się śmieje i mówi przez opuszczoną szybę do drugiego, e kurwa, czekaj jakiś gościu się tu zawisił. Zaczęli się obaj śmiać, ja chuj torba w łapę i wykurwiam z tego gnojowozu i pośpiesznie zapierdalam do drugiego gownowozu . Otwieram drzwi, wchodzę i pytam się kierowcy, czy mam mu pokazać bilet, a on się gapi na mnie jak na debila i mówi, siadaj kurwa nie mam czasu.Siadlem se w samym środku busa, najchOjowsze miejsce w całym busie.Przejechaliśmy jeden,drugi,trzeci przystanek i zatrzymujemy się na czwartym, wchodzi kilka osób i w tym jakiś gościu od którego jebalo alkochzem na kilometr. No, ja to kurwa mam to szczęście, ze kurwa go nie mam i ten śmierdziel siada za mną. Jebe goZej niż fabryce Wipasz.No i tak jedziemy, śmierdzi coraz gorzej, no kurwa zbiera mnie na mdlosci, rozpinam guzik w jinach , uch trochę lepiej. Jedziemy dalej, menel w końcu wysiadł co wcale nie poskutkowało i wciąż było mnie nie dobrze. Jedziemy, trzęsie jak chuj, co chwila jakas kurwa dziura albo koleina. O kurwa mówię, zaraz będę Zygiac, więc przyjmuje postać taka żeby jak najmniej uciskać żołądek, dodam że kurwa ciasno jak klasie ekonomicznej. Jesteśmy juz prawie w Olsztynie, pocę się, mam dreszcze, dłonie mi drętwieją, kurwa mUwie sobie, Zaraz pizdne w tym busie na zawal albo jakiś inny chuj mnie szczeli, sięgam po chusteczkę i czuję jak rzygi wypychają mi otwór gębowy, JA szybko przykladam chusteczkę do ust i jeb pierwsza fala poszla. Niebyło tak zle sobie myślę, chyba nikt nic nie zauważył, dobra jest git. Gowno do dupy, nadchodzi druga fala, szybko sięgam po drugą chusteczkę, o kurwa ta fala jest kilka razy mocniejsza niż poprzednia, jedna chusteczka to za mało. Rzygi poleciały przez chusteczkę do rękawów bluzy, na podłogę i resztę moich rzeczy. Cały się obrzygałem, ja pierdole. Czy nikt nic nie widział?Czy jebie rzygami w busie? Jak ja teraz wyglądam?!Szybko otwieram opakowanie chusteczek i wycieram co się da. Zamiast wysiąść na pierwszym przystanku w Olsztynie, to ja czekałem aż frajer będzie jak najbliżej Alfy, żebym mógł się ogarnąć w toalecie. Takie zażenowani, Że JA CIĘ PIERDOLE, a i zrobiły mi się odciski na pietach - zdjęcia później.Cio.