Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty. To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.
W sumie głupio przyznać, bo gierka z 2003 jak widzę a ja chyba w to nie pykałem, a były to czasy kiedy się grało w gierki, bo net dopiero raczkował w szerszym wydaniu.
Naparzałem za to w Return to Castle Wolfenstein. Fajny, pojebany klimat, ryła mi banię jako dzieciakowi ta gra i być może gdyby nie ona, nie skończyłbym na BW