Ale mnie dzis wkurwila baba w szpitalu

no bo staram sie o tą przystawke i na zaswiadczeniu musi byc ze dysfunkcja kończyn dolnych a rece no że mogą być i mi szmata zajebana pizda zeby zdechla na raka nie wypisala

bo ona kurwa klamac nie bedzie

a wychodze juz i mowie pewnie jakbym 200zl prywatnie polozyl to by sie dalo i uzdrowic mnie no nie

ale że na nfz to jebac

kurwa stara zajebana, tfu
Jeszcze do niej mowie ze auto prowadze a roweru nie moge kurwa, bo co?

Tego kurwa nawet nikt nie weryfikuje, ide prywatnie klade 200zl i mam papier w tym tygodniu XD No szkoda 200zl ale chuj już
I przyjadę tym rowerem kurwie pod gabinet i bede trąbił, jak wyjdzie to mela na ryj i spierdalam

To konto przedstawia wyimaginowaną postać.
Treść postów prezentuje wcześniej napisane scenariusze. Jest to fikcja.